Niemcy ogłosiły zaproszenie do składania wniosków dotyczących nowych bojowych pojazdów, które mają zastąpić w Bundeswehrze lekkie gąsienicowe pojazdy Wiesel.

Poinformował o tym niemiecki portal branżowy Soldat und Technik (S&T).

Federalny Urząd ds. zakupów obronnych Bundeswehry (niem. Bundesamt für Ausrüstung, Informationstechnik und Nutzung der Bundeswehr, BAAINBw) rozpoczął negocjacje w sprawie udziału w „rozwoju i produkcji mobilnego wozu (Luftbeweglichen Waffenträger, GSD LuWa)”.

Przetarg obejmuje „opracowanie pojazdów w trzech modyfikacjach”, a także „dostawę 89 maszyn oraz części zamiennych i narzędzi specjalnych, dostawę oraz realizację odpowiednich działań (naprawa, nauka jazdy, broń, symulatory szkoleniowe)”.

Bundeswehra zamierza zastąpić za pomocą pojazdów LuWa wozy bojowe Wiesel-1 uzbrojonych w armatę automatyczną kal. 20 mm oraz Wiesel MELLS, będący nośnikiem przeciwpancernej broni rakietowej. Głównym powodem przetargu jest kończący się okres eksploatacji tych maszyn w armii niemieckiej, który dobiega końca na początku lat 30. XXI wieku.

Wiadomo, że proces opracowania, rozwoju i produkcji nowych wozów bojowych będzie finansowany ze specjalnego funduszu Bundeswehry.

Kontury nowego pojazdu desantowego

Przetarg dopiero został ogłoszony, więc jego uczestnicy i złożone propozycje nie są jeszcze publicznie znane. Warto jednak zaznaczyć, że nie jest on powiązany z wcześniejszym projektem GSD LuWa, którego celem była demonstracja i badanie technologii i ocena ich przydatności do wdrożenia w kolejnych projektach.

W ramach ówczesnego projektu testowano m.in. cztery działające niezależnie moduły gąsienicowe (każdy z nich ma autonomiczny napęd, co daje możliwość poruszania się w przypadku utraty jednego z gąsienic – red.), nową armatę automatyczną kalibru 27 mm oraz eksperymentalny hybrydowy napęd spalinowo-elektryczny.

Jednak, jak zauważają autorzy publikacji, prawdopodobnie w konstrukcji przyszłego bojowego pojazdu dla niemieckich wojsk powietrznodesantowych zostanie zastosowany właśnie silnik spalinowo-elektryczny. Sprawdził się dobrze i oferuje nowe możliwości, na przykład poruszanie się na krótkich dystansach w trybie cichym.

Jednocześnie w trakcie badań stwierdzono, że nietypowa konstrukcja oddzielnego podwozia gąsienicowego jest zbyt skomplikowana i podatna na awarie. Zakłada się zatem, że LuWa będzie posiadał „klasyczne” podwozie gąsienicowe.

Kwestionowane jest również zastosowanie nowej armaty kal. 27 mm, która nie posiada mechanizmu podwójnego zasilania. Rozwój jednostki artyleryjskiej kal. 27 mm był konieczny ze względu na małą siłę ognia działka kal. 20 mm Rheinmetall Mk 20 Rh-202. Jednocześnie armata kal. 30 mm bojowego wozu piechoty Puma jest zbyt ciężka dla pojazdu desantowego. Ponadto wdrożenie uzbrojenia nowego kalibru dla małej floty pojazdów powoduje dodatkowe trudności logistyczne.

Możliwym rozwiązaniem mogłoby być przyjęcie armaty automatycznej kal. 25 mm, która wykorzystuje ten sam kaliber, co planowane do przyjęcia do służby myśliwce V. generacji F-35 Lightning II. Ich działo pokładowe wykorzystuje amunicję kalibru 25 × 137, identycznie do tego, w które są uzbrojone amerykańskie M2 Bradley i francuskie Nexter VBCI.

Jednym z kluczowych wymagań jest masa i wymiary nowego pojazdu – LuWa musi nadawać się do transportu wojskowymi helikopterami transportowymi CH-47 Chinook.