Firma General Dynamics Land Systems (GDLS) rozpoczęła zbierać pierwszy seryjnie produkowany czołg lekki nowej generacji dla armii Stanów Zjednoczonych.

Według Defense News proces produkcji rozpoczął się w listopadzie br.

W czerwcu producent GDLS został wybrany zwycięzcą konkursu w ramach programu Mobile Protected Firepower. Ogłoszono o tym latem 2018 roku.

Zakłada się, że pierwszy seryjny czołg lekki MPF zostanie przekazany wojsku USA pod koniec 2023 roku.

Jednak publikacja podkreśla: obecny kontrakt z siłami zbrojnymi USA przewiduje, że armia może kupić do 70 więcej takich lekkich czołgów w początkowej fazie wdrażania masowej produkcji za łączną kwotę ponad 1,1 mld dolarów. Oczekuje się, że armia amerykańska łącznie wyda około 6 mld dolarów na zakup MPF.

Według szacunków całkowity koszt cyklu życia najnowszych czołgów w służbie wyniesie około 17 mld dolarów.

General Dynamics dostarczył 12 prototypów lekkich czołgów do oceny jednej z najsłynniejszych jednostek

– 82 Dywizji Powietrznodesantowej Armii Stanów Zjednoczonych, pododdziały której stacjonują m.in. w Polsce.

Producent współpracuje obecnie z wojskiem, aby rozwiązać niektóre problemy z przegrzewaniem, które pojawiły się podczas testowania prototypu MPF na poligonie Yuma Proving Ground w Arizonie.

Firma General Dynamics opracowała lekki czołg oparty na brytyjskim bojowym wozie piechoty AJAX. Pojazd bojowy otrzymał zmodernizowane systemy łączności i te same mechanizmy sterowania, co czołg podstawowy M1 Abrams.

W przetargu wzięła również udział firma BAE Systems, która zaoferowała wojsku zmodernizowaną wersję czołgu lekkiego M8 AGS Buford.

Zgodnie z warunkami konkursu nowe czołgi lekkie muszą być przystosowane do transportu samolotami transportowymi C-130 Super Hercules i C-17 Globemaster III.

Dowództwo Armii Stanów Zjednoczonych planuje zakup 504 lekkich czołgów, które muszą pełnić służbę przez co najmniej kolejne 30 lat. Większość zakupów powinna zostać sfinalizowana do 2035 roku.