Ukraińska Fundacja Serhija Prytuły udostępniła zdjęcia, przedstawiające drony kamikaze w układzie konstrukcyjnym latającego skrzydła, które według autora są zdolne do rażenia celów na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Na zamieszczonych przez Serhija Prytułę zdjęciach w sieciach społecznościowych widać proces zastosowania katapulty do nocnego startu bezzałogowca.
„Pamiętacie naszą wielką kampanię crowdfundingową For Revenge? Drony kamikaze o zasięgu lotu do 1000 km. Cóż… Nie możemy ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, ale ostatnio w niektórych z rosyjskich rafinerii naftowych nie jest łatwo. Na przykład rafineria Ilski na Kubaniu. Co za zbieg okoliczności!” – napisał Serhij Prytuła, ukraiński polityk, wolontariusz, były aktor.
Wcześniej Militarnyi donosił, że w nocy 4 maja w rafinerii ropy naftowej w obwodzie krasnodarskim w Rosji wybuchł pożar – zapalił się zbiornik z produktami naftowymi.
Według doniesień rosyjskich mediów propagandowych pożar wybuchł w wyniku ataku drona. Pożar, spowodowany rzekomym wybuchem drona rozprzestrzenił się na powierzchnię 400 metrów kwadratowych. W jego gaszeniu brało udział 167 osób i 37 jednostek specjalnego sprzętu.
Rankiem następnego dnia, 5 maja, rafineria została ponownie zaatakowana dronami. Według naocznych świadków oraz opublikowanych nagrań, przedstawiających pożar i unoszących się kłębów czarnego dymu, eksplozja miała miejsce około 8:30 czasu lokalnego.
Stwierdzono, że zapaliła się chłodnica tłoczni gazu. Ogień rozprzestrzenił się na powierzchnię 60 m². Pracownicy zostali ewakuowani.
Znajdująca się w Kraju Krasnodarskim rafineria Ilski odbiera, magazynuje, przetwarza surowce węglowodorowe, a także przewozi produkty ropopochodne transportem drogowym i kolejowym.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera