W Donbasie ukraińskim żołnierzom piechoty morskiej udało się skutecznie odeprzeć natarcie rosyjskiej grupy pancernej, używając amerykańskich przeciwpancernych pocisków kierowanych.

36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej SZU udostępniła nagranie, przedstawiające owocne użycie kierowanego pocisku FGM-148 Javelin.

W trakcie walki zniszczono kilka czołgów podstawowych T-80 (rzekomo w wersji BW) armii rosyjskiej oraz jeden bojowy wóz piechoty BMP-2M, który prawdopodobnie uległ zniszczeniu w wyniku wybuchu niemieckiej miny przeciwburtowej typu PARM DM22.

„Zniszczenie wrogiego sprzętu w obwodzie donieckim przez 36. Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej to prawdziwa sztuka. Z ekscytacji i przypływu emocji „odlot” wieży wrogich czołgów jest gwarantowany” – mówią wojskowi.

W wyniku pożaru i detonacji magazynu amunicji wieża jednego z czołgów została urwana i odleciała na znaczną odległość.

Walka toczyła się w okolicach wsi Wodiane w obwodzie donieckim.

Javelin ATGM to przenośny przeciwpancerny pocisk rakietowy trzeciej generacji, produkowany przez konsorcjum amerykańskich firm Raytheon i Lockheed Martin.

Javelin należy do systemów uzbrojenia z funkcją „Fire-and-forget” (odpal i zapomnij) i znajduje się na wyposażeniu armii wielu państw, jak m.in. USA, Turcja, Australia, Norwegia, Indonezja, Francja, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Tajwan, Wielka Brytania i wielu innych.

Kierowany pocisk przeciwpancerny przeznaczony jest do niszczenia pojazdów opancerzonych, czołgów a także nisko latających obiektów – śmigłowców a nawet bezzałogowych statków powietrznych.

Układ FGM-148 Javelin ma termowizyjną głowicę samonaprowadzającą, opartą (w zależności od serii produkcyjnej) o chłodzony lub nie sensor IIR widzący termiczny obraz celu, więc operator nie musi śledzić cel i korygować tor lotu pocisku po wystrzeleniu.

System FGM-148 oferuje dwa tryby ataku: ogień bezpośredni oraz tzw. top attack, czyli atak z góry. Ten ostatni pozwala pociskom Javelin razić pojazdy opancerzone, a szczególnie czołgi, w najsłabszą część – dach wieży.

Po wystrzeleniu w trybie top attack pocisk wznosi się na wysokość około 160-180 m i stąd przechodzi w lot w dół po czym uderza pod ostrym kątem.

W przypadku trybu bezpośredniego ataku pocisk podąża do celu po powoli opadającej prostej najpierw wzlatując na wysokość  około 60 m. Minimalna odległość do celu powinna wynosić minimum 65 m.

Pierwsze wersje miały skuteczny zasięg około 2 km, który w kolejnych wersjach zwiększono do 2,5 km. Pocisk może lecieć na maksymalną odległość 4750 m, ale trafienie w cel jest coraz mniej gwarantowane, chociaż wojna w Ukrainie wyraźnie pokazuje, że nawet najnowsze rosyjskie czołgi nie zawsze są w stanie wytrzymać takie trafienie.