Stany Zjednoczone opublikowały 42-sekundowe nagranie ataku rosyjskich myśliwców Su-27 na amerykański bezzałogowy aparat latający MQ-9 Reaper nad Morzem Czarnym.
Film został opublikowany przez Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych.
Incydent z przechwyceniem przez Rosjan amerykańskiego rozpoznawczego UAV, który doprowadził do jego utraty, miał miejsce 14 marca br.
Dron wystartował z bazy wojskowej w Rumunii.
Amerykanie powiedzieli wówczas, że dwa rosyjskie myśliwce Su-27 przeprowadziły niebezpieczne manewry i nieprofesjonalne przechwycenie bezzałogowego samolotu rozpoznawczego MQ-9 Reaper amerykańskich sił powietrznych, operującego w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad Morzem Czarnym.
USAF poinformowało, że rosyjski Su-27 przechodził nad bezzałogowcem, rozpylał paliwo przed i uderzył w śmigło silnika, w wyniku czego dron spadł i został zatopiony na wodach międzynarodowych.
Rosjanie również opublikowały w sieci film jakoby z kabiny jednego z Su-27 przelatującego po prawej stronie Reapera, zachowując bezpieczną odległość.
Według przedstawicieli dowództwa incydent ten jest przykładem agresywnych działań rosyjskich pilotów podczas interakcji ze statkami powietrznymi USA i sojuszników w międzynarodowej przestrzeni powietrznej, w tym nad Morzem Czarnym.
Dowódca USEUCOM gen. James B. Hecker zauważył, że to rosyjski samolot bojowy uszkodził amerykańskiego drona, co doprowadziło do jego awarii.
„Nasz samolot MQ-9 przeprowadzał rutynowe operacje w międzynarodowej przestrzeni powietrznej, kiedy został przechwycony i uderzony przez rosyjski samolot, co spowodowało awarię i całkowitą utratę MQ-9” – powiedział Hecker.
Film opublikowany przez siły powietrzne USA 16 marca wyraźnie potwierdza nieprofesjonalne zachowanie rosyjskich pilotów.
Na nagraniu widać, jak rosyjskie samoloty wykonują niebezpieczne manewry w pobliżu drona i kilkakrotnie spuszczają paliwo. Również w ostatnich sekundach filmu widać uszkodzone śmigło silnika amerykańskiego drona, co wskazuje na kolizję w powietrzu pomiędzy rosyjskim myśliwcem a MQ-9 Reaper.
Sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Lloyd Austin nazwał incydent nad Morzem Czarnym agresywnym, ryzykownym i niebezpiecznym i zapewnił, że USA „będą nadal latać i działać” zgodnie z prawem międzynarodowym.
„To niebezpieczny epizod, który jest częścią schematu agresywnych, ryzykownych i niebezpiecznych działań rosyjskich pilotów w międzynarodowej przestrzeni powietrznej” – powiedział Austin.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew zapowiada, że Moskwa będzie starała się wydobyć szczątki drona z morza.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera