Rosyjski śmigłowiec szturmowy Ka-52 rozbił się w okupowanej części Ukrainy.
Nagranie z miejsca katastrofy zniszczonego wiropłata zostało udostępnione w sieciach społecznościowych.
Poinformowano, że śmigłowiec Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej nie został zestrzelony podczas działań wojennych.
Przypuszczalnie, 16 marca wirniki nośne Ka-52 uderzyły linię energetyczną, w wyniku czego śmigłowiec spadł i rozbił się. Potwierdzono również śmierć rosyjskich pilotów, tożsamość jednego z których już została ustalona.
Według danych rosyjskiego portalu społecznościowego Vkontakte okazał się nim urodzony w 1994 roku Roman Filatow.
Był oficerem rosyjskiego 55. Samodzielnego Pułku Śmigłowców.
W 2010 roku, po 9 klasie szkoły, Fiłatow złożył podanie do korpusu kadetów w Achtubinsku. Po ukończeniu studiów kadet Filatow wstąpił do Instytutu Lotnictwa Cywilnego w Uljanowsku.
Następnie zdał egzaminy i zawarł kontrakt z wojskiem w filii rosyjskiego ośrodka szkolenia wojskowego Sił Powietrznych.
W marcu 2018 r. Roman Filatow otrzymał stopień porucznika. Przed rozpoczęciem wojny z Ukrainą służył w Krasnodarze.
W ostatnich miesiącach Rosja straciła niezwykle dużo śmigłowców szturmowych Ka-52 nad Ukrainą.
Zdarzały się również przypadki zestrzelenia nad Ukrainą własnych Ka-52 w wyniku friendly fire ze strony rosyjskich jednostek przeciwlotniczych. Tak więc w grudniu ubiegłego roku na Zaporożu rosyjski system przeciwlotniczy zestrzelił śmigłowiec Ka-52.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera