Rosyjskie Ministerstwo Obrony podjęło decyzję w sprawie zakupu partii wielozadaniowych pojazdów opancerzonych GAZ Tigr w najnowszej ale zarazem wątpliwej wersji Tigr-M.
Informują o tym rosyjskie media, powołując się na własne źródła.
Zamówiona partia opancerzonych samochodów terenowych Tigr otrzymała dodatkowe opancerzenie. Głównym przeznaczeniem maszyny pozostają patrolowanie, wsparcie ogniowe, transport oddziałów piechoty, a także prowadzenie rozpoznania i eskorta konwojów.
„Resort obrony zakupił już kilka jednostek nowego sprzętu” – mówi jedno ze źródeł publikacji.
Dodatkowa ochrona w postaci płyt pancernych, pokrywających przednią i boczną część występów, rzekomo zwiększyła poziom ochrony balistycznej – można przypuszczać, że wzrosła z poziomu podstawowego do rosyjskiego standardu Br5, który zapewnia odporność na ogień z karabinów maszynowych i karabinów snajperskich zasilanych nabojami kalibru 7,62 mm.
Ze względu na ciężki zestaw pancerza wzrosła również masa samochodu: z podstawowych 5,3 do 7,8 ton. Nie wiadomo jak to wpłynęło na właściwości jezdne i funkcjonalność silnika w nowych warunkach. Można jednak śmiało powiedzieć, że właściwości jezdne w przypadku jazdy w terenie znacznie się zredukowały.
Uzbrojenie zamówionego sprzętu nie jest znane. Jednak prezentowane na wystawie maszyny były wyposażone w bezzałogowy moduł bojowy „Arbalet-MD”, uzbrojony w wielkokalibrowy karabin maszynowy Kord kalibru 12,7 mm lub uniwersalne PKTM kalibru 7,62 mm. Moduł posiada również wyrzutnie granatów dymnych 902B „Tucza”. Istnieje także wersja wyposażona w otwartą obrotnicę, umieszczoną na stropie kadłuba.
W 2020 roku rosyjski koncern Arzamaskaja Fabryka Maszyn poinformował, że z ich linii produkcyjnych zjechał 2 tys. egzemplarz opancerzonego samochodu terenowego GAZ-2330/2331 Tigr.
Poza załogą, która liczy dwóch osób, samochód może pomieścić siedmiu żołnierzy desantu, ale wtedy powstaje pytanie komfortu.
Podczas wojny rosyjsko-ukraińskiej te pojazdy opancerzone były aktywnie wykorzystywane przez siły okupacyjne do transportu piechoty i przewożenia ładunków.
Nie wiadomo, ile z tych samochodów Rosja wykorzystała do inwazji na Ukrainę, jednak według obliczeń OSINT-analityków projektu Oryx liczba Tygrysów i Tygrysów-M utraconych przez armię rosyjską wynosi 160 sztuk.
Więcej o tym i innym sprzęcie, który po raz pierwszy został zaprezentowany na Międzynarodowym Forum Wojskowo-Technologicznym „Armia-2023”, można przeczytać w materiale „Armia-2023”.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera