Korea Południowa przygotowała pierwszy samolot FA-50 dla Sił Powietrznych RP.

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że samolot został już został pomalowany w narodowe barwy Sił Powietrznych.

„Pierwsze FA-50 już z biało-czerwoną szachownicą przylecą do Polski w III kwartale 2023 roku” – poinformowało dowództwo.

Pierwsze samoloty FA-50 mają trafić do 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim (województwo mazowieckie), gdzie we 16 września ubiegłego roku odbyła się uroczystość podpisania dwóch umów na zakup tych lekkich myśliwców produkcji Korean Aerospace Industries, a obecnie trwają w niej prace przystosowawcze.

Przedmiotem pierwszej części umowy jest dostawa 12 lekkich samolotów szkoleniowo-bojowych FA-50 w konfiguracji Block 10, która jest zbliżona do wykorzystywanej przez Siły Powietrzne Republiki Korei. Do zakładanego standardu FA-50PL zostaną doprowadzone dopiero w Polsce.

Wartość 12 maszyn z tej części kontraktu wynosi około 705 mln dolarów, a samoloty mają zostać dostarczone w drugiej połowie tego roku, natomiast dostawa całego pakietu logistycznego ma zakończyć się do końca 2025 roku.

Przedmiotem drugiej części kontraktu o wartości 2,3 mln dolarów, podpisanego przez Agencję Uzbrojenia i Korean Aerospace Industries, jest dostawa 36 lekkich samolotów bojowych FA-50 już w wariancie PL wraz z pakietami szkoleniowymi, logistycznymi i wsparciem technicznym.

Dostawy samolotów, które będą realizowane w konfiguracji spełniającej dodatkowe wymagania Sił Powietrznych RP, rozpoczną się w 2025 roku i zakończą do końca 2028 roku.

Pakiet szkoleniowy obejmuje między innymi dostawę symulatora lotu i symulatora bojowego (Flight Model Simulator i Operational Flight Trainer), szkolenie pilotów i personelu technicznego w Republice Korei i Polsce.

Przyjęty sposób zawierania umów wiąże się z podziałem poszczególnych projektów na etapy, a także transferem technologii, w wyniku którego na terenie Polski powstanie centrum obsługi technicznej samolotów FA-50 z planowanym terminem uruchomienia w 2026 roku.

Minister Obrony Narodowej RP Mariusz Błaszczak na swoim oficjalnym profilu na Twitterze poinformował, że polscy piloci i personel techniczny kontynuują szkolenie w Korei Południowej, aby być gotowym na przyjęcie maszyn już w III kwartale 2023 roku.

Eksperci polskiego magazynu Lotnictwo zwrócili uwagę także na ciekawy szczegół – namalowany na dolnej części kadłuba owal przypominający kabinę pilotów. Celem takiego rozwiązania, znanego jeszcze z lat 70. XX wieku, jest zmylenie wrogiego pilota poprzez jego dezorientację i ewentualne utrudnienie oceny położenia polskiego samolotu.

Dwumiejscowy ponaddźwiękowy lekki samolot szkolno-bojowy FA-50 produkcji Korea Aerospace Industries (KAI) jest wyposażony w zaawansowaną awionikę i nowoczesne systemy zobrazowania i sterowania, a jego uzbrojenie może składać się z działka kalibru 20 mm oraz szerokiej gamy podwieszanego uzbrojenia lotniczego, w tym pocisków kierowanych powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinder, AGM-65 Maverick, AIM-120 AMRAAM a także różnych bomb lotniczych.

Samolot rozpędza się do prędkości Mach 1,5 (1837,5 km/h), pułap wynosi 14 500 metrów. Zasięg lotu – około 1800 km, maksymalna masa startowa wynosi 12,3 t, masa przenoszonego uzbrojenia – do 4,5 ton.