W dniu 15 maja do Polski trafiło pierwszych pięć mobilnych wyrzutni M142 HIMARS produkcji koncernu Lockheed Martin. Uroczystość przekazania zamówionego przez MON sprzętu odbyła się w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego Sił Powietrznych RP. Do transportu wykorzystano ciężki samolot transportowy Antonow An-124 należący do linii lotniczej Antonov Airlines.
Poinformowała o tym służba prasowa Ministerstwa Obrony Narodowej RP.
„Naszą ambicją jest to, żeby jak najszybciej wzmocnić Wojsko Polskie. Jak pokazuje przykład Ukrainy, artyleria pełni w konfliktach zbrojnych istotną rolę” – powiedział podczas uroczystości przekazania sprzętu wicepremier Mariusz Błaszczak.
Poinformował również, że trwają negocjacje dotyczące kolejnej umowy na zakup tych systemów oraz negocjacje ws. produkcji elementów systemu bezpośrednio w Polsce.
Mariusz Błaszczak podkreślił również, że Polska będzie przykładać dużą wagę do szkolenia artylerzystów, w szczególności w planowanej do powstania tzw. akademii HIMARS.
„Akademia HIMARS będzie stanowiła ważny ośrodek szkoleniowy oraz serwisowy dla państw, które posiadają, lub w przyszłości będą posiadać te wyrzutnie” – powiedział Błaszczak.
Przekazanie pierwszych wyrzutni odbywa się zgodnie z umową podpisaną w lutym 2019 roku.
Wcześniej Polska pomyślnie otrzymała inne elementy niezbędne do działania systemów, np. pojazdy wsparcia technicznego.
Zgodnie z podpisaną 13 lutego 2019 roku międzyrządową umową LOA o wartości 414 mln dolarów, cała partia zostanie dostarczona do końca tego roku – obejmuje ona 20 mobilnych wyrzutni, które pozwolą na sformowanie w strukturze 16. Dywizji Zmechanizowanej pierwszego dywizjonowego modułu ogniowego. 2 wyrzutnie mają trafić do nowo utworzonego Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu.
Wszytkie dostarczone dziś wyrzutnie wykorzystują standardowe dla armii amerykańskiej nośniki w postaci trzyosiowych samochodów ciężarowych Oshkosh M1140 z opancerzoną kabiną.
Wraz z wyrzutniami strona polska zamówiła amunicję GMLRS o zasięgu rażenia około 70 km, pociski taktyczne MGM-140 ATACMS o zasięgu do 300 km oraz ćwiczebne LCRRPR, wozy dowodzenia i zabezpieczenia technicznego. Umowa przewiduje również pakiet wsparcia logistycznego, szkoleniowego i technicznego.
Polskie HIMARSy trafią do 1. Brygady Artylerii 16. Dywizji Zmechanizowanej, która broni tzw. przesmyku suwalskiego – terytorium, który łączy Polskę z Litwą i pozostałymi krajami bałtyckimi, a także oddziela rosyjski obwód kaliningradzki od Białorusi.
W Ministerstwie Obrony Narodowej dodali też, że dalsze wzmacnianie zdolności obejmie także kolejne zamówienia na systemy M142 HIMARS oraz południowokoreańskie systemy K239 CHUNMOO. Chodzi także o zakup sprzętu wojskowego od polskich przedsiębiorstw obronnych – pojazdów, dronów, radarów.
Podkreślono również, że następne wyrzutnie M142 HIMARS i K239 CHUNMOO zostaną spolonizowane – zintegrowane z polskim zautomatyzowanym zestawem kierowania ogniem TOPAZ z Grupy WB i podwoziami Jelcz.
Przypomnijmy, że w lutym 2023 r. MON zwróciło się do Stanów Zjednoczonych o przygotowanie oferty kolejnych około 500 systemów (amerykańska armia przed przekazaniem kilkunastu zestawów Ukrainie dysponowała 410 HIMARSami). Z uwagi na potrzeby USA i innych zainteresowanych państw oraz czas konieczny na realizację takiego zamówienia Polska zawarła umowę na 218 wyrzutni K239 Chunmoo z Korei Południowej za 3,5 mld dolarów.
W lutym br. władze w Waszyngtonie odpowiedziały na polskie zapytanie ofertowe i zgodziły się na potencjalną sprzedaż kolejnych 488 wyrzutni z amunicją o zasięgu 300 km, zestawami do testów, sprzętem komputerowym i systemami łączności, szkoleniem i wsparciem w integracji systemu.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera