Rosyjscy artylerzyści próbują chronić swoje samobieżne haubicoarmaty poprzez przyspawanie na dachu wieży konstrukcji metalowych, identycznych słynnym klatkom czołgowym, których najeźdźcy stosowali w początkowej fazie inwazji na Ukrainę.

Poinformował o tym Militarnyi, powołując się na rosyjskie nagrania wideo udostępnione w sieciach społecznościowych.

W taki sposób okupanci starają się przede wszystkim chronić sprzęt przed małymi ukraińskimi dronami klasy „amunicja krążąca”.

Również za pomocą gałęzi próbują ukryć kontury wizualne samobieżnych haubicoarmat 2S19 Msta-S.

Proces tworzenia takich ekranów ochronnych jest stosunkowo prosty i tani.

Również podobne konstrukcje upraszczają maskowanie za pomocą siatek maskujących.

Jednak takie „ulepszenie” ma wady – zwiększone wymiary wozu bojowego. Podobna konstrukcja będzie przeszkadzać w przejeżdżaniu pod liniami energetycznymi, wiaduktami itp.

A jeśli załadować haubicę na wojskowy zestaw niskopodwoziowy, może on nie przejechać na drogach publicznych.

Przypomnijmy, że ukraińscy żołnierze również stara się chronić swoje systemy artyleryjskie przed skutkami uderzeń rosyjskiej amunicji krążącej.

W grudniu ubiegłego roku pojawiły się informacje o tym, że ukraińskie obsługi amerykańskich haubic holowanych M777 kal. 155 mm zaczęły wykorzystywać specjalne siatki ochronne.

Takie ekrany siatkowe, które są naciągane nad haubicą, mają na celu przechwytywanie amunicji krążącej lub materiałów wybuchowych zrzucanych z dronów.

Francuski fotograf Pierre Crom, który opublikował zdjęcia z siatkami ochronnymi, powiedział, że są one używane na kierunku bachmuckim i dodał że w konstrukcji używa się mocnej linki kapronowej i drutu stalowego.