Federacja Rosyjska zwiększa liczebność swojej armii do 1,5 miliona żołnierzy.

Taką decyzję podjął prezydent kraju agresora Władimir Putin. Poinformowało o tym Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej we wtorek, 17 stycznia.

Według słów rzecznika MO rosyjska armia powinna wzrosnąć w liczbie z 2023 do 2026 roku.

W ciągu najbliższych lat planowane jest utworzenie nowych okręgów wojskowych – Moskiewskiego i Leningradzkiego oraz samodzielnej grupy wojsk na czasowo okupowanych terenach Ukrainy.

Ponadto Rosja planuje utworzenie w autonomicznej republice Karelii korpusu armii, trzech dywizji strzelców zmotoryzowanych w składzie Wojsk Lądowych oraz dwóch dywizji Desantowo-Szturmowych w składzie Wojsk Powietrznodesantowych.

Planowane jest zreformowanie siedmiu brygad zmotoryzowanych w dywizji w Zachodnim, Centralnym i Wschodnim Okręgu Wojskowym oraz we Flocie Północnej Marynarki Wojennej FR.

Postanowiono także wzmocnić komponent bojowy rosyjskiej Marynarki Wojennej, Sił Powietrzno-Kosmicznych (lotnictwo) oraz Wojsk Rakietowych Przeznaczenia Strategicznego.

Jednocześnie ze zwiększeniem ilości wojskowych, wzrośnie również liczba poligonów, aby zapewnić ćwiczenia i praktyczne działania wojsk.

Zmianie ulegnie także zakres szkolenia wojskowych specjalistów w obecnych ośrodkach szkolenia armii rosyjskiej – planowane jest ich rozszerzenie.

Przypominamy, że nieco wcześniej Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy poinformował, że skala działań mobilizacyjnych kraju agresora świadczy o planach jego władz i kierownictwa wojskowego stworzenia armii liczącej około dwóch milionów osób.

Obecnie wprowadzane są zmiany w prawie Federacji Rosyjskiej regulującym mobilizację. Trwa również aktywne przygotowanie ośrodków szkoleniowych.

HUR (wywiad ukraiński) uważa, że ​​Rosja planuje powołanie kolejnych 500 tys. rezerwistów, co pozwoli okupantom na utworzenie rezerw strategicznych.