W Rosji 15 października doszło do masowej strzelaniny zmobilizowanych żołnierzy na poligonie wojskowym w obwodzie biełgordzkim.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że zginęło 15 osób, a 11 zostało rannych.
Rosyjskie pismo Sota, powołując się na naocznego świadka tego, co się wydarzyło, pisze o 22 zabitych i 16 rannych.
Ministerstwo Obrony poinformowało, że w sobotę podczas ćwiczeń ogniowych z udziałem ochotników dwóch obywateli „jednego z krajów WNP” otworzyło ogień do zmobilizowanych.
Ci, którzy strzelali, według wersji Ministerstwa Obrony, zostali zabici.
Źródło Soty twierdzi, że było trzech strzelców i jednemu z nich rzekomo udało się uciec.
Według nieoficjalnych danych do incydentu doszło rano; Ministerstwo Obrony ogłosiło to dopiero wieczorem.
Na portalu społecznościowym opublikowano zdjęcia z poligonu, przedstawiające ciała ludzi leżących na ziemi. Zdjęcia przedstawiają ciała 13 osób.
Pojawiło się również zdjęcie certyfikatu rosyjskiego Ministerstwa Obrony wystawionego 11 października szeregowemu Amizondowi Ehsonowi Tojiddinowi, że służy on w jednostce wojskowej 02511 we wsi Kamyanka w obwodzie leningradzkim.
Rosyjskie media donoszą, że strzelcy byli prawdopodobnie mieszkańcami Tadżykistanu. Nie zostało to oficjalnie potwierdzone.
We wrześniu władze zdecydowały o uproszczeniu nadawania obywatelstwa rosyjskiego cudzoziemcom, którzy podpisali kontrakt na służbę w siłach zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oficjalnie ogłosił wszczęcie sprawy karnej dopiero około południa w niedzielę, nie precyzując artykułu.
Na poligonie w Solotach jest wielu zmobilizowanych ludzi z regionu Briańska, którzy wcześniej skarżyli się na problemy.
Według rozmówcy gazety Sota, który był obecny na strzelnicy podczas zajścia, wśród ofiar są mieszkańcy obwodu briańskiego.
Nie jest też wykluczone, że strzelanina mogła nastąpić na podstawie stosunków międzynarodowych i pozaustawowych.
Na początku października źródło publikacji podało, że ponad stu zmobilizowanych mieszkańców obwodu briańskiego z poligonu pod Solotami odmówiło wyjazdu do Ukrainy, mimo gróźb przełożonych.
Twierdzono, że chcieli wysłać ich do zaatakowania utraconego Łymanu.
15 października opublikowano wideo apel do Władimira Putina siedmiu kobiet z miasta Fokino w obwodzie briańskim, których krewnych zmobilizowano.
Według nich mężczyźni zostali wysłani na front bez przeszkolenia – chociaż „zapisali się” nie po to, ale na ochronę „swojego obwodu briańska”.
W przekazie wideo wspomniano także o oficerach z jednostki wojskowej w Solot, którzy według słów jednej z kobiet grozili zmobilizowanym więzieniem za odmowę „bycia mięsem armatnim”.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408
PayPal - paypal@mil.in.ua
Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera