W piątek po południu, w jednym z warsztatów Wotkińskiej Fabryki Maszyn w autonomicznej Republice Udmurckiej w Rosji doszło do eksplozji.

Informacje o tym podały lokalne kanały w Telegramie.

Do zdarzenia doszło 4 sierpnia o godzinie 11:30 czasu lokalnego. Początkowo pojawiły się kontrowersyjne informacje o rzekomym ataku drona na przedsiębiorstwo, ale ta wersja nie została potwierdzona.

Początkowo informowano, że wybuch nastąpił w warsztacie nr 95 i że eksplozja uszkodziła jeden z budynków, w których montowano balistyczne pociski rakietowe systemu Iskander-M, których Rosjanie regularnie używają do ataków na Ukrainę.

Później, jak się okazało, podczas testów eksplodował „wyrób”, który znajdował się w pancernej łusce.

Budynek warsztatu przedsiębiorstwa nie zawalił się, ale został uszkodzony. Według źródeł wśród pracowników żadna osoba nie odniósła poważnych obrażeń.

W oświadczeniu przedsiębiorstwa wybuch na terenie zakładu nazwano „działaniem sprzętu”, któremu towarzyszyły „trzaski i dym”, dodając, że żaden z pracowników nie został ranny, prace kontynuowano w trybie normalnym.

Według danych z otwartych źródeł Fabryka Maszyn w Wotkińsku seryjnie produkuje pociski balistyczne Iskander-M od 2006 roku. Ponadto w 1998 roku rozpoczęto tam produkcję międzykontynentalnych pocisków strategicznych Topol-M.

Zakład jest objęty sankcjami ze strony Ukrainy, Stanów Zjednoczonych, Japonii, Szwajcarii oraz Unii Europejskiej.

Iskander-M

Iskander to rosyjski system operacyjno-taktycznych pocisków rakietowych opracowany przez Centrum Badawczo-Rozwojowe/Biuro Konstrukcyjne „KB Maszynostrojenija”. Pociski, odpalane z wyrzutni typu TEL (ang. Transporter-Erector-Launcher – wyrzutnia transportująco-unosząca) przeznaczone są do rażenia szczególnie ważnych obiektów wojskowych, takich jak systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej wroga, a także chronionych przez nich obiektów o znaczeniu strategicznym.