Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty, zaprzeczył doniesieniom wroga o przejęciu kontroli nad miastem Soledar.

Poinformował o tym w komentarzu do Suspilne.

„Rosjanie mówią, że jest pod ich kontrolą, to nieprawda. Poczekajcie na szczegóły w podsumowaniu Sztabu Generalnego” – powiedział Czerewaty.

Informację tę potwierdził również dziennikarz Jurij Butusow przebywający w rejonie Soledaru i Bachmutu.

„Rosyjskie kanały rozpowszechniają dezinformację o sytuacji na froncie. Nie ma okrążenia naszych żołnierzy” – napisał.

Ponadto dowódca wydzielonej taktycznej grupy rozpoznania lotniczego S.A.R.G. “Ptahy Madyara” informował, że ultimatum ze strony wroga to presja psychologiczna.

„Nie ma dużego okrążenia, ultimatum ani zauważalnego sukcesu robaków w odniesieniu do granicy od godziny 01:00. Propaganda muzykalu Goebbelsa zaszła daleko w fantazję” – napisał.

Dzień wcześniej rosyjskie środki masowego przekazu informowały o przejęciu kontroli nad ukraińskim miastem przez Grupę Wagnera.

Przypomnijmy, że 9 stycznia wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar poinformowała, że okupanci rozpoczęli potężny szturm na Soledar.

Podkreśliła, że po odwrocie i nieudanym szturmie na miasto wojska rosyjskie odrobiły straty, przerzuciły dodatkowe jednostki szturmowe i zmieniły taktykę.

Ponadto 8 stycznia stanowiska wojskowe odwiedził dowódca Wschodniej Grupy Wojsk Ołeksandr Syrski.

Podczas jego wizyty zapadły dodatkowe decyzje dotyczące obrony osady – chodziło o przerzut dodatkowych jednostek i zwiększenie wsparcia ogniowego.