Przemysł obronny Wielkiej Brytanii zwiększa produkcję broni, aby uzupełnić zapasy armii brytyjskiej i pomóc Ukrainie.

Poinformował o tym sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace w środowym wywiadzie dla agencji Reuters.

W szczególności chodzi o zwiększenie produkcji pocisków artyleryjskich.

Zapytany, czy Wielka Brytania ma zdolność komercyjną do dalszego dostarczania Ukrainie broni, takiej jak pociski artyleryjskie, Wallace powiedział:

„Zawarliśmy kontrakty… Rozpoczęliśmy już przyjmowanie niektórych dostaw tej broni dla własnych zapasów, a także niektórych dostaw dla Ukrainy”.

Wallace uważa, że Wielka Brytania ma wszelkie możliwości, aby pomóc Ukrainie, ale konieczne jest dalsze dostarczanie broni.

„Wielka Brytania zaczęła „rozgrzewać” swoje linie produkcyjne, aby zastąpić broń wysyłaną dla Ukrainy i zwiększa produkcję pocisków artyleryjskich, aby pomóc Kijowowi w odparciu sił rosyjskich” – czytamy w materiale Reutersa.

Według Wallace’a pociski można wykonać dość szybko, ale „najważniejsze jest to, że składamy zamówienia, a zaczęliśmy je składać w ciągu ostatnich 10 miesięcy i to zaczęło rozgrzewać linie produkcyjne”.

„Z pewnością część wysiłków w tym roku dotyczy zrównoważonego rozwoju – w jaki sposób jako społeczność międzynarodowa możemy stymulować łańcuchy dostaw, w jaki sposób możemy stymulować nasze własne łańcuchy dostaw dla własnego sprzętu, i to była jedna ze zmian” – powiedział.

Wcześniej The Telegraph informował, że brytyjscy urzędnicy i przedstawiciele firm przemysłowych omawiają plany współpracy z ukraińskimi producentami broni.

Według publikacji szefowie brytyjskich firm zbrojeniowych negocjują organizację wspólnych przedsięwzięć, które mają produkować broń i pojazdy. Przedstawiciele innych europejskich koncernów zbrojeniowych prowadzą też negocjacje w sprawie możliwości współpracy z ukraińskim przemysłem zbrojeniowym.

Przypomnijmy, że niedawno premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak powiedział, że jego kraj jako pierwszy dostarczy Ukrainie broń dalekiego zasięgu.