W wyzwolonych miejscowościach obwodu chersońskiego funkcjonariusze organów ścigania odkryli szczątki ciał cywilów.

O tym informuje Biuro Prokuratora Generalnego.

Prokuratorzy w ramach międzyresortowych wyspecjalizowanych zespołów śledczych nadal odnotowują zbrodnie wojenne popełnione przez rosyjskie wojsko na ludności cywilnej na wyzwolonych terytoriach obwodu chersońskiego.

Podczas kolejnych oględzin terenu we wsi typu miejskiego powiatu berysławskiego stróże prawa znaleźli w piwnicy szczątki ciał ludzkich.

Według wstępnych danych należą one do trzech okolicznych mieszkańców, którzy zginęli podczas okupacji osady.

Podczas wstępnego badania zwłok ujawniono urazy w postaci złamań kości czaszki.

Śledczy przeprowadzają oględziny i badają fakty odkrycia miejsc tortur oraz ustalają okoliczności i przyczyny śmierci cywilów.

Szczątki zmarłych wysłano na szereg badań, w tym badania DNA.

Pod kierownictwem proceduralnym Prokuratury Obwodowej w Chersoniu toczy się postępowanie przygotowawcze w postępowaniu karnym w sprawie naruszenia praw i zwyczajów wojennych w połączeniu z umyślnym zabójstwem (część 2 art. 438 Kodeksu Karnego Ukrainy).

Wcześniej, 8 października, Holandia wysłała na Ukrainę drugi zespół śledczy, który ma pomóc w śledztwie w sprawie zbrodni wojennych popełnionych przez Federację Rosyjską w Ukrainie.

Grupa ekspertów medycyny sądowej udaje się do Ukrainy na wniosek rządu ukraińskiego. Śledczy udadzą się na miejsca masowych pochówków i ustalą, co się tam dokładnie wydarzyło.

Eksperci przeprowadzają badania DNA, badają ruch cyfrowy, który może wskazywać na popełnienie zbrodni wojennych. Chodzi o wysyłanie zdjęć lub wiadomości przez komunikatory internetowe, takie jak WhatsApp.