Unia Europejska planuje formalne rozpoczęcie wojskowej misji szkoleniowej dla Ukrainy. Powinno to zostać ogłoszone na posiedzeniu Rady Ministrów Spraw Zagranicznych UE.

Wysoki Przedstawiciel Unii Josep Borrell napisał o tym na swoim blogu.

„Mam nadzieję, że podczas kolejnej Rady Ministrów Spraw Zagranicznych UE 17 października będziemy mogli formalnie rozpocząć naszą misję szkoleniową dla Sił Zbrojnych Ukrainy” – napisał.

Podkreślił też, że Unia Europejska będzie nadal wspierać Ukrainę. To jest odpowiedź UE na rosyjskie groźby użycia broni jądrowej „do obrony”.

„Jako UE jasno stwierdziliśmy, że nigdy nie uznamy tej aneksji i nie damy się zastraszyć rosyjskimi groźbami i eskalacją. Wręcz przeciwnie, wzmocnimy naszą strategię wspierania Ukrainy – militarną, finansową i polityczną, zwiększymy presję na Rosję poprzez nałożenie większej liczby sankcji i będziemy wspierać naszych partnerów w przezwyciężaniu skutków tej wojny…. Jednocześnie jesteśmy gotowi promować rozwiązania dyplomatyczne, jeśli okoliczności znów pozwolą nam to zrobić w sensowny sposób” – podkreślił Borrell.

Dzień wcześniej pojawiły się informacje, że Unia Europejska planuje przeszkolić do 15 tys. ukraińskich żołnierzy w ramach nowej misji szkoleniowej.

Jeśli UE zatwierdzi misję, która będzie nazywana „misją pomocy wojskowej Unii Europejskiej” lub w skrócie EUMAM, połączy ona działania kilku państw, co pozwoli na lepszą koordynację. Plany misji powinny być ustalone już w połowie października.

Podczas dyskusji pojawiły się spory dotyczące szczegółów planowania misji. Polska zaproponowała stworzenie czegoś podobnego do centralnego obozu szkoleniowego dla Ukraińców w pobliżu granicy z Ukrainą. Według wojska Polacy chcieli szkolić całe jednostki bojowe aż do batalionu.

W Niemczech argumentuje się, że utworzenie w samej Polsce dużego ośrodka szkoleniowego zajęłoby dużo czasu i taki obóz musiałby być starannie chroniony przed ewentualnym szpiegostwem rosyjskich służb wywiadowczych, a także ewentualnymi atakami czy sabotażem.

Kompromis został znaleziony na poziomie roboczym. Zakłada się, że Polacy stworzą „dowództwo sił” i otrzymają na to fundusze unijne.

Zamiast jednego ośrodka szkoleniowego w krajach Unii Europejskiej należy organizować odrębne kursy szkoleniowe według specjalności.

Przypominamy, że ukraiński personel wojskowy jest szkolony w Wielkiej Brytanii. W ramach programu „INTERFLEX” planowane jest na ogół przeszkolenie około 10 tys. personelu wojskowego.

We wrześniu Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że szkolenie ukończyło już 5 tys. ukraińskich żołnierzy.

Podczas ćwiczeń żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy otrzymują umiejętności z zakresu medycyny taktycznej, inżynierii, szkolenia ogniowego, psychologicznego i taktycznego. Uczą się ofensywy i defensywy w warunkach bojowych na terenach miejskich.