Podczas zmasowanego ataku dronów na rosyjską bazę lotniczą w Pskowie cztery wojskowe samoloty transportowe Ił-76 zostały uszkodzone.

O tym informuje Militarnyi, powołując się na media rosyjskie.

29 lipca około godziny 23:30 czasu lokalnego ze strony mieszkańców pojawiły się doniesienia o dronach, po czym  na lokalnym lotnisku wojskowym rozległy się eksplozje. Warto zaznaczyć, że obiekt znajduje się 700 km od granicy z Ukrainą blisko granicy z Estonią.

Ze wspólnego lotniska korzysta wojsko rosyjskie, na jego terenie stacjonuje 334. Wojskowy Pułk Lotnictwa Transportowego, dysponujący samolotami Ił-76. W mieście stacjonuje rosyjska „elita” wojskowa, 76. Dywizja Powietrzno-Szturmowa Gwardii Sił Powietrznodesantowych. Koszt jednego nowego Ił-76 może sięgać 5 mld rubli (ok. 215 mln zł).

Według oficjalnych rosyjskich źródeł w ataku uszkodzone zostały cztery samoloty. Później do sieci trafiło nagranie, na którym widać dwa samoloty objęte płomieniami, co świadczy o ich całkowitym zniszczeniu.

Około pierwszej w nocy inne ocalałe samoloty zaczęły awaryjnie startować, przenosząc się na inne lotniska.

Oprócz statków drony prawdopodobnie uszkodziły także infrastrukturę lotniska.

Do takiego wniosku można dojść, oceniając inne opublikowane nagrania, na których widać płomienie i kłęby dymu przypominające pożar składu ropy lub magazynu paliw.

Ochrona obiektu wojskowego nie była w stanie odpowiednio przeciwdziałać atakowi dronów. Sądząc po niektórych materiałach, jedynym sposobem na obronę był ogień z broni strzeleckiej i dział przeciwlotniczych.

Zdjęcia satelitarne wykonane przed atakiem dronów wyraźnie demonstrują samoloty Ił-76 rozmieszczone na terenie lotniska.

Płyty postojowe dla samolotów zlokalizowane są dość blisko siebie i nie są w żaden sposób chronione, nie posiadają nawet prymitywnych hangarów. Ogień składu ropy mógł łatwo przedostać się na statki stojące pod gołym niebem.

Co ciekawe, według pierwotnych planów władz rosyjskich to właśnie samoloty 334. Pułku Lotniczego miały przewieźć sprzęt wojskowy i spadochroniarzy na „zajęte” lotnisko w Hostomelu w celu dalszej okupacji Kijowa.