Czołgi M1A2 Abrams zostaną dostarczone do Ukrainy pod koniec tego roku lub w 2024 roku.

Poinformowały o tym źródła amerykańskiej gazety Washington Post.

31 czołgów podstawowych M1A2 nie zostałoby zabranych z amerykańskich zapasów wojskowych, ale zostałyby zakupione w ramach Inicjatywy Wspierania Bezpieczeństwa Ukrainy.

W ramach the Presidential Drawdown Ukraina otrzymuje broń z zapasów Pentagonu, następnie w ramach USAI Stany Zjednoczone kupują nową broń dla Ukrainy.

„Zostaną uzbrojone w specjalistyczne pancerze ze zubożonego uranu i zostaną dostarczone pod koniec tego roku lub następnego” – donosi gazeta.

Wcześniej John Kirby, koordynator ds. komunikacji strategicznej w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu, informował, że dostawa czołgów Abrams dla Ukrainy może zająć miesiące.

Jednocześnie Kirby odmówił odpowiedzi, czy Ukraina powinna czekać na czołgi do końca 2023 roku.

„Nie chcę być zbyt szczegółowy, ponieważ wciąż robimy plany, ale zajmie to wiele miesięcy” – powiedział Kirby.

Kirby zaznaczył, że administracja Joe Bidena nie zamierza tracić czasu i rozpocznie szkolenie ukraińskiej armii, a także tworzenie linii zaopatrzenia. Ukraińskie Siły Zbrojne muszą być gotowe do natychmiastowego użycia czołgów Abrams, kiedy w końcu przybędą.

27 stycznia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwrócił uwagę, że czołgi Abrams mogą przybyć za późno.

„Nie znam rzeczywistej sytuacji w chwili, kiedy będą. Nie wiem, kiedy Stany Zjednoczone dadzą nam czołgi Abrams. I nie wiem, kiedy czołgi rzeczywiście przybędą z Europy” – powiedział Zełenski.

Jak informowaliśmy wcześniej, 25 stycznia prezydent Joe Biden ogłosił, że Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie 31 czołgów M1 Abrams. Stany Zjednoczone planują wysłać do Ukrainy czołgi podstawowe M1A2 Abrams.