Ukraińscy marynarze wrócili na terytorium kontrolowane przez Ukrainę, organizując ucieczkę z niewoli.
Deputowany ludowy Ihor Kopytin opowiedział o szczegółach operacji uwolnienia trzech marines-rozpoznawczych.
19 listopada Siły Morskie Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowały o wycofaniu trzech marines z okupowanego terytorium, ale szczegółów nie ujawniono.
„Siły Marynarki Wojennej Ukrainy po raz kolejny udowadniają, że hasło „Naszych nie zostawimy” nie jest dla nas pustymi słowami” – napisała wówczas Marynarka Wojenna Ukrainy.
Ihor Kopytin powiedział, że warto nakręcić film o historii ich wyzwolenia.
Żołnierze zostali schwytani przez rosyjskich okupantów w czasie działań wojennych, prawdopodobnie mówimy o żołnierzach 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej.
Przetrzymywano ich na niekontrolowanym obecnie terytorium Ukrainy.
„Dowództwo Marynarki Wojennej i Piechoty Morskiej dowiedziało się o tym i postanowiło zaplanować operację mającą na celu wydostanie chłopców z niewoli” – mówi Ihor Kopytin.
Dzięki temu możliwe było zorganizowanie ucieczki żołnierzy z niewoli, a następnie przetransportowanie ich na tereny kontrolowane przez Ukrainę.
„Oficerowie piechoty morskiej o znakach wywoławczych „Wściekły”, „Barkas” i „Omega” faktycznie zaplanowali tę operację. W tej chwili nie mogę ich nazwać” – powiedział Ihor Kopytin.
W akcji uwolnienia marines brał również udział obrońca Azovstalu Artem Dyblenko, który niedawno wrócił z niewoli.
Wiadomo, że Artem Dyblenko jest żołnierzem piechoty morskiej, a ostatnio w Połtawie brał udział w odsłonięciu muralu Serhija Wołyńskiego z 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera