Stany Zjednoczone obawiają się, że Rosja może użyć broni chemicznej w Ukrainie.

Pisze o tym Politico, powołując się na imiennych przedstawicieli administracji Stanów Zjednoczonych.

Urzędnicy powiedzieli, że nie wierzą w bezpośrednie zagrożenie, ale powiedzieli, że Moskwa może użyć broni, jeśli siły rosyjskie będą nadal cierpieć z powodu niepowodzeń na froncie.

W Waszyngtonie uważa się, że Putin może wcześniej uciec się do użycia broni chemicznej, zanim dojdzie do konfrontacji nuklearnej z NATO.

Według sześciu urzędników zaznajomionych z tą sprawą w administracji prezydenta Stanów Zjednoczonych, obawy pojawiają się w związku ze staraniami administracji o przygotowanie sojuszników na takie wydarzenie oraz zmobilizowanie nowych środków i inwestycji w produkcję systemów wykrywania broni chemicznej.

Podaje się, że w przypadku użycia przez Rosję broni chemicznej, według przedstawicieli Stanów Zjednoczonych, najprawdopodobniej nie będzie to dotyczyć jej jawnego i demonstracyjnego użycia.

Według rozmówców publikacji Rosja może używać substancji, których użycie jest trudne do wykrycia w dalszej analizie, co może utrudnić państwom zachodnim powiązanie Moskwy z tym atakiem chemicznym.

Jednocześnie publikacja podkreśla, że amerykański wywiad nie posiada danych o bezpośrednim przygotowaniu ataku chemicznego przez Rosję.

Politico zwraca uwagę, że Stany Zjednoczone od dawna wiedzą, że Rosja inwestuje w zwiększenie swoich zdolności w zakresie broni chemicznej.

Według doradcy Kongresu, tej jesieni amerykańscy senatorowie zostali poinformowani o rosyjskich zapasach broni chemicznej i zagrożeniu w Ukrainie.

Ale obawy co do ich potencjalnego wykorzystania na Ukrainie pojawiają się, gdy urzędnicy Stanów Zjednoczonych coraz bardziej wierzą, że Rosja ucieknie się do niekonwencjonalnych działań wojennych, jeśli nadal będzie przegrywać w wojnie z Ukrainą.

Należy zauważyć, że wyżsi urzędnicy amerykańscy naciskają na zmianę podejścia Stanów Zjednoczonych zarówno do przygotowań, jak i reagowania na potencjalne ataki bronią chemiczną ze strony różnych stron, w tym Rosji.