W jedenastym miesiącu rosyjskiej inwazji urzędnicy amerykańscy i ukraińscy donoszą, że ostrzał rosyjskiej artylerii drastycznie spadł w porównaniu z początkiem działań wojennych, w niektórych przypadkach o 75%.

Informuje o tym CNN.

Amerykańscy i ukraińscy urzędnicy nie mają jeszcze jasnego ani jednoznacznego wyjaśnienia tego zjawiska. Można przypuszczać, że Rosja ogranicza ostrzał artyleryjski ze względu na ograniczone zapasy amunicji lub przemyśla własną taktykę na tle udanych ukraińskich operacji ofensywnych.

Wcześniej eksperci ostrzegali, że Rosji może zabraknąć amunicji precyzyjnej: pocisków manewrujących i balistycznych. Ale okupanci nie szczędzili zwykłych pocisków artyleryjskich.

Jednak teraz amerykańscy urzędnicy twierdzą, że gwałtowny spadek intensywności ostrzału artyleryjskiego może wskazywać, że irracjonalne masowe ataki artyleryjskie wyczerpały rosyjskie rezerwy amunicji.

W zeszłym miesiącu wysoki rangą urzędnik wojskowy Stanów Zjednoczonych powiedział, że Rosja wykorzystała 40-letnie naboje ze swoich zapasów, ponieważ zapasy nowej amunicji się kurczyły. Dla Stanów Zjednoczonych użycie przestarzałej amunicji, a także apele Kremla do krajów takich jak Korea Północna i Iran stały się oznaką zmniejszania się rosyjskich zapasów broni.

Ograniczone zużycie amunicji i mniejsza intensywność wydają się być odejściem od rosyjskiej doktryny wojskowej, która tradycyjnie zakłada intensywne ostrzeliwanie celów zmasowanym ogniem artyleryjskim i rakietowym. Strategia ta została wdrożona w miastach takich jak Mariupol i Siewierodonieck, gdzie siły rosyjskie użyły masowych uderzeń artyleryjskich do powolnego, brutalnego natarcia.

Według jednego z urzędników Pentagonu spadek szybkostrzelności Rosjan nie jest liniowy, są dni, kiedy Rosjanie nadal używają dużo pocisków artyleryjskich, zwłaszcza w okolicach miast Bachmut i Kreminna na wschodzie Ukrainy.

Urzędnicy amerykańscy i ukraińscy podają bardzo różne szacunki wystrzelonej przez Rosję amunicji. Stany Zjednoczone uważają, że zużycie spadło ze średnio 20 000 pocisków dziennie do około 5000. Według wyliczeń ukraińskich przedstawicieli wskaźnik ten spadł z 60 tys. do 20 tys. Ogólnie rzecz biorąc, oba szacunki wskazują na podobny trend spadkowy.

Dla porównania Ukraina produkuje dziennie średnio około 4-7 tys. pocisków artyleryjskich – znacznie mniej niż Rosja.

Powodem tak niskich ilości jest surowe ograniczenie korzystania z własnych zapasów amunicji. Na początku wojny siły ukraińskie szybko zużyły własne zapasy sowieckiej amunicji kal. 152 mm i są teraz całkowicie uzależnione od dostaw zagranicznych.

Urzędnicy sugerowali też, że zmiana strategii może zależeć od niedawno mianowanego rosyjskiego dowódcy gen. Siergieja Surowikina, postrzeganego w Stanach Zjednoczonych jako bardziej kompetentny od swoich poprzedników.