Szef SBU Wasyl Maliuk ujawnił szczegóły ataków dronów nawodnych na okręty rosyjskiej marynarki wojennej i Most Krymski w lipcu 2023 roku.

Informację przekazało biuro prasowe Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.

Według Maliuka operacje na wodach Morza Czarnego były planowane i skutecznie realizowane przez SBU wspólnie z Marynarką Wojenną Ukrainy.

„Morskie drony nawodne są unikalnym osiągnięciem SBU. Żadne prywatne firmy nie są zaangażowane w ich rozwój. To właśnie te drony zaatakowały Most Krymski w lipcu 2023 r., a następnie – „Oleniegorskij gorniak” (duży okręt desantowy projektu 775/I – red.) i tankowiec SIG” – powiedział Maliuk.

Most Krymski

W lutym 2022 roku Most Krymski stał się główną drogą transportu wojsk i zaopatrzenia dla rosyjskich oddziałów atakujących Ukrainę od południa.

17 lipca 2023 roku ukraińskie bezzałogowe łodzie przeprowadziły atak na zbudowany przez Rosjan most, łączący okupowany półwysep Krymski z krajem Krasnodarskim. W wyniku ataku konstrukcja została poważnie uszkodzona, co doprowadziło do częściowego wstrzymania ruchu.

Poważnie uszkodzone zostały dwie jezdnie mostu. Rosjanie zapowiedzieli, że remont potrwa prawdopodobnie do jesieni.

Po raz pierwszy Służba Bezpieczeństwa Ukrainy udostępniła dziennikarzom CNN materiał filmowy, przedstawiający ww. atak. Na nagraniu widać, jak wypełniony w materiały wybuchowe dron zbliża się do jednego z betonowych filarów konstrukcji i uderza w niego, po czym następuje potężna eksplozja.

Warto zaznaczyć, że obraz z kamer pokładowych jest transmitowany za pomocą szyfrowanych środków łączności w czasie rzeczywistym.

Według szefa SBU lipcowy atak dronem był efektem wielomiesięcznych przygotowań. Operacją, prowadzoną wspólnie z Marynarką Wojenną Ukrainy, osobiście kierował wiceadmirał Ołeksij Nejiżpapa.

„Na końcowym etapie przygotowań nie mogliśmy nawet myśleć o spaniu czy jedzeniu. Byliśmy całkowicie skoncentrowani na operacji. Ostatnie dni były dość nerwowe. Ale kiedy zobaczyliśmy eksplozję, byliśmy strasznie szczęśliwi i zaczęliśmy sobie gratulować” – powiedział Maliuk, cytowany przez CNN.

Drony morskie

Wasyl Maliuk powiedział także, że drony, które uszkodziły przeprawę przez Cieśninę Kerczeńską w lipcu 2023 r., z inicjatywy specjalistów z podległej mu służby otrzymały nazwę „SeaBaby” i zostały wyposażone w ładunek wybuchowy o wadze 850 kg.

Dwa inne drony wykorzystano do rażenia okrętu desantowego „Oleniegorskij gorniak” (kod NATO: Ropucha-I) i tankowca „SIG”, z których każdy przenosił 450 kg materiałów wybuchowych.

Zespół SBU, wspomagany przez cywilnych inżynierów i programistów, pracuje nad rozwojem morskich dronów i ich produkcją.

Maliuk zauważył również, że niektóre państwa zachodnie wykazały zainteresowanie tym rodzajem broni i wyrażały chęć wykorzystania doświadczeń, ale odmówił komentarzy odnośnie współpracy stron.

„Nie uczestniczą w naszych operacjach i nie dostarczają nam żadnego sprzętu ani niczego innego. Te drony są produkowane w jednym z podziemnych zakładów na Ukrainie. Cele, o których wspomniałem, są zgodne z prawem ukraińskim i międzynarodowym” – zapewniał.

„Obiecuję, że kolejne operacje na Morzu Czarnym będą niespodzianką, zwłaszcza dla naszych wrogów” – podsumował szef SBU.