Rząd Serbii zgodził się na przekazanie lub przekazał już broń Ukrainie, choć nie nałożył sankcji na Rosję z powodu wojny rosyjsko-ukraińskiej.

Mówi o tym jeden z opublikowanych w sieci dokumentów Pentagonu, informuje Reuters.

Niniejszy dokument jest krótkim raportem na temat odpowiedzi rządów europejskich na prośby Ukrainy o szkolenie wojskowe i śmiercionośną broń.

W dokumentach o nazwie „Europa | Odpowiedzi na konflikt rosyjsko-ukraiński”, wymieniono stanowiska 38 rządów europejskich w odpowiedzi na prośby Ukrainy o pomoc.

Z wykresu wynika, że Serbia odmówiła szkolenia sił ukraińskich i zobowiązała się do wysłania śmiercionośnej pomocy lub już ją wysłała. Ponadto stwierdza się, że Serbia ma wolę polityczną i potencjał militarny do przekazania Ukrainie broni w przyszłości.

Reuters nie był jeszcze w stanie potwierdzić ani zaprzeczyć tej informacji.

Na początku marca okazało się, że Siły Zbrojne Ukrainy używają serbskich pocisków 122 mm ER Grad 2000.

Zdjęcie zostało opublikowane przez analityków kanału OSINT Ukraina Weapons Tracker. Pociski zauważono w Ukrainie kilka miesięcy temu, ale ze względów bezpieczeństwa nie zostały one opublikowane przez media.

Podaje się, że kanadyjska firma JNJ Export Import zakupiła amunicję od serbskiego przedsiębiorstwa Krušik. Kontenery z amunicją zostały przetransportowane z Serbii do Turcji przez firmę Arca Savunma Sanayi Ticaret, a stamtąd przez Słowację pociski trafiły do Ukrainy.

Pociski są przeznaczone do użycia z wieloprowadnicowych wyrzutni artylerii rakietowej typu radzieckiego, w tym BM-21 Grad, czechosłowacki RM-70 i ukraińska Werba.

Serbski prezydent Aleksandar Vučić odmówił sprzedaży amunicji do Kijowa. Później ogłosił, że kraj nie może kontrolować reeksportu serbskiej broni.

Vučić podkreślił, że kraj jest zależny ekonomicznie od sprzedaży broni.

Przypomnijmy, że w opublikowanych dokumentach znaleziono również informację, że Grupa Wagnera próbowała kupić broń w Turcji.

W Stanach Zjednoczonych toczy się obecnie śledztwo w sprawie wycieku dokumentów Pentagonu.