Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zwraca się do państw członkowskich Sojuszu o przeznaczanie rocznie 500 mln euro na finansowanie pomocy dla Ukrainy.

Informuje o tym Bloomberg, powołując się na źródła.

Szef organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego naciska na sojuszników, aby zwiększyli składki na fundusz Kompleksowego Pakietu Pomocy dla Ukrainy, który zapewnia doraźną pomoc w postaci paliwa, sprzętu ochronnego i systemów antydronowych oraz innych środków służących do przeciwdziałania rosyjskiej inwazji .

Fundusz ma również na celu zapewnienie Ukrainie długoterminowego wsparcia w modernizacji sił zbrojnych w celu spełnienia standardów interoperacyjności NATO.

Według źródeł Bloomberga chodzi przede wszystkim o broń nieśmiercionośną.

Jednocześnie pomoc Ukrainie w przejściu na standardy NATO mogłaby również pomóc sojusznikom w utrzymaniu śmiercionośnego wsparcia poprzez dostawy nowoczesnej broni, gdy zapasy broni z czasów sowieckich się wyczerpią.

W publikacji zaznaczono, że szczegóły propozycji Stoltenberga nie zostały jeszcze dopracowane.

Sam sekretarz generalny NATO powiedział w poniedziałek, że ministrowie spraw zagranicznych państw Sojuszu rozpoczną prace nad wieloletnim programem dla Ukrainy podczas dwudniowego spotkania w Brukseli, które rozpocznie się we wtorek 4 kwietnia.

Przypomnijmy, że w lutym Jens Stoltenberg powiedział, że kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego planują zwiększenie przemysłowej produkcji broni i amunicji.

Nowa broń jest potrzebna do uzupełnienia zapasów w arsenałach krajów sojuszu i dalszej pomocy Ukrainie w wojnie z Rosją.

W poniedziałek okazało się, że Dania i Norwegia uzgodniły wspólne dostawy amunicji artyleryjskiej dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Zawarli porozumienie w sprawie przekazania 8 000 pocisków do artylerii 155 mm.

Według oceny Ministerstwa Obrony Danii, amunicja będzie mogła być używana przez samobieżne haubicoarmaty CAESAR. Duński parlament podjął decyzję o przekazaniu Ukrainie na początku roku 19 takich samobieżnych haubicoarmat.