Natowski samolot wczesnego ostrzegania i kontroli (AEW&C) wylądował w Rumunii.

Poinformowało o tym Ministerstwo Obrony kraju.

Samolot wylądował w bazie lotniczej Otopeni pod Bukaresztem.

Głównym zadaniem samolotów AEW&C jest wspieranie zwiększonej obecności Sojuszu Północnoatlantyckiego w regionie oraz śledzenie rosyjskiej aktywności wojskowej, zwłaszcza na Morzu Czarnym.

„Ponieważ nielegalna wojna Rosji Ukrainie nadal zagraża pokojowi i bezpieczeństwu w Europie, nie powinno być wątpliwości co do determinacji NATO w obronie każdego centymetra terytorium sojuszu. Nasz AEW&C może wykrywać samoloty z odległości setek kilometrów, co czyni go kluczowym narzędziem odstraszania i obrony NATO. Dziękuję Rumunii za przyjęcie samolotu, co w istotny sposób przyczynia się do naszego wczesnego ostrzegania” – powiedziała dzień wcześniej rzeczniczka NATO Oana Lungescu.

W najbliższym czasie samoloty AEW&C rozpoczną loty rozpoznawcze nad terytorium NATO.

Misja ma potrwać kilka tygodni.

Samolot, który przybył do Rumunii, należał do floty 14 samolotów obserwacyjnych, które zwykle stacjonują w Gailenkirchen w Niemczech.

Około 180 żołnierzy stacjonować będzie w rumuńskiej bazie Sił Powietrznych w Otopeni koło Bukaresztu.