Rosja rozmieści taktyczną broń nuklearną na terytorium Republiki Białoruś.

Poinformował o tym prezydent Federacji Rosyjskiej.

Według Putina białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka od dawna prosi go o rozmieszczenie tej broni w kraju.

Jak zapowiedział rosyjski prezydent, budowa magazynu taktycznej broni jądrowej na Białorusi powinna zakończyć się do 1 lipca.

Ponadto, według Putina, na Białoruś trafiły systemy rakietowe Iskander, który może używać tej broni.

Również Łukaszenka powiedział wcześniej, że szereg samolotów białoruskich sił powietrznych został przerobiony i może przenosić pociski nuklearne.

Według Putina decyzja o rozmieszczeniu broni jądrowej na Białorusi została ostatecznie podjęta po ogłoszeniu przez Wielką Brytanię zamiaru dostarczenia Ukrainie pocisków zawierających zubożony uran.

Takie pociski nie należą do broni jądrowej, sama Rosja ich za taką nie uważa, ale ta wiadomość jest wykorzystywana w Rosji i na Białorusi do celów propagandowych.

Moskwa wyjątkowo ostro zareagowała na zamiary Wielkiej Brytanii, oskarżając Londyn o eskalację nuklearną i obiecując działania odwetowe.

Jednocześnie z tego samego wywiadu Putina wynika, że system rakietowy został przekazany Białorusi jeszcze przed oświadczeniem brytyjskim, podobnie jak przerobione samoloty (o czym wcześniej mówił też Łukaszenka).

Budowę magazynu rozpoczęto podobno jeszcze zanim pojawiły się informacje o planach dostaw dla Ukrainy amunicji ze zubożonym uranem.

Przypominamy, że Wielka Brytania przekaże Ukrainie podkalibrową amunicję czołgową ze zubożonym uranem wraz z czołgami Challenger 2.