Na okupowanym Krymie zarejestrowano transport rosyjskich armat przeciwpancernych T-12, opracowanych i produkowanych w latach 50 w ZSRR.

Zdjęcia i filmy rosyjskiej broni zostały udostępnione w sieciach społecznościowych.

Według doniesień okoliczni mieszkańcy sfotografowali wojskowe ciężarówki holujące armaty T-12 kalibru 100 mm.

Sądząc po wyglądzie broni można przypuszczić, że została ona niedawno wyciągnięta z jednej z baz magazynowych i przekazana rosyjskim siłom okupacyjnym na Ukrainie.

Nieco wcześniej w sieciach społecznościowych opublikowano wideo, na którym eszelon transportuje tę samą artylerię przez terytorium Federacji Rosyjskiej. Ale w tym przypadku wizualnie widać, że armaty są w znacznie lepszym stanie technicznym.

Widoczna jest na nich nowa farba, co może świadczyć o pracach naprawczych i konserwacji w celu doprowadzeniu dział do stanu pozwalającego do prowadzenia działań bojowych.

Holowana armata przeciwpancerna T-12 kalibru 100 mm została skonstruowana w Związku Radzieckim w latach 50. ubiegłego wieku do walki z ówczesnymi czołgami produkcji zachodniej. Wykorzystuje łoże i lufę, identyczne konstrukcji armaty przeciwpancernej D-48. Zamek jest półautomatyczny i klinowy o ruchu pionowym. T-12 najczęściej są transportowane na stanowiska ogniowe ciągnikami MT-LB lub ciężarówkami wojskowymi.

Pojawienie się w rękach okupantów tak przestarzałej moralnie i technicznie broni może wskazywać na próby uzupełnienia strat w artylerii. Ponadto T-12 można stosunkowo szybko dostarczyć na pole walki, biorąc pod uwagę szybkie zużycie luf w bardziej nowoczesnych systemach artyleryjskich, których przywrócenie wymaga czasu.

Warto zauważyć, że do strzelania z tych armat używano naboi scalonych z pociskami odłamkowo-burzącymi, więc okupanci mogą używać T-12 niezgodnie z ich przeznaczeniem — przeciwko czołgom. Armaty mogą również służyć jako artyleria polowa do rażenia celów naziemnych, co jest bardziej prawdopodobne oraz mogą prowadzić ogień pośredni, czyli bez widoczności celu.

Przestarzałe T-12 już dawno przeszły na emeryturę. Zostały one zastąpione w 1972 roku armatą przeciwpancerną MT-12 znanej jak „Rapira”. W nowej armacie zmieniła się tylko prędkość transportu ze względu na wymianę podwozia. Prędkość holowania wzrosła do 60 km/h na drogach asfaltowych i do 25 km/h na drogach gruntowych. Amunicja do broni obejmuje kilka rodzajów pocisków podkalibrowych, kumulacyjnych i odłamkowo-burzących, a także kierowane pociski przeciwpancerne.

Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku na terenie okupowanego obwodu ługańskiego zauważono użycie przez Rosjan haubic kalibru 152 mm D-1 wz. 1943. Ich pojawienie się na froncie może zapewnić wzrost siły ognia na tle wyczerpywania się amunicji artyleryjskiej innych kalibrów.

Niedawno w internecie pojawiły się również zdjęcia muzealnych gąsienicowych radzieckich transporterów opancerzonych BTR-50PU, które mają już ponad 50 lat, ale flotę których Rosja przywraca do wojny z Ukrainą.