Rosyjscy najeźdźcy wysadzili nocą most Antoniwski w Chersoniu.

Jest to zgłaszane przez mieszkańców w sieciach społecznościowych.

Ten most na Dnieprze łączył Chersoń z lewym brzegiem, w szczególności z Oleszką i miastem Hoła Prystań.

W nocy 11 listopada rosyjskie propagandowe środki masowego przekazu opublikowały nagranie wideo, które rzekomo pokazuje, że część mostu Antoniwskiego w Chersoniu została wysadzona w powietrze. Ale nie było oficjalnych informacji.

Już dziś rano rosyjscy propagandyści i lokalni mieszkańcy pokazali na portalach społecznościowych, jak wygląda teraz most.

Opublikowane zdjęcia pokazują zniszczenie kilku filarów i przęseł mostu.

Charakter zniszczeń oraz wideo opublikowane przez Rosjan nocą wskazują, że budowlę najpierw zaminowano, a następnie wysadzili w powietrze.

Z materiału filmowego wynika, że nie można już korzystać z mostu. Struktura jest zniszczona.

Po atakach ogniowych Sił Zbrojnych Ukrainy most Antoniwski przez długi czas nie nadawał się do przemieszczania ciężkiego sprzętu, więc Rosjanie próbowali zbudować most z pobliskich barek, a także używali promów i innych jednostek pływających do transportu sprzętu i personeul z jednego brzegu do drugiego.

W nocy mieszkańcy Chersonia i okolicznych osad słyszeli potężne eksplozje i strzały z broni palnej. Rosjanie prawdopodobnie zniszczyli znajdujący się za nimi most Antonowski, aby powstrzymać natarcie Sił Obronnych Ukrainy na południe i zapobiec wyzwoleniu obwodu chersońskiego.

Przypominamy, że 9 listopada rosyjskie dowództwo sił okupacyjnych ogłosiło odwrót z prawego brzegu obwodu chersońskiego i miasta Chersoń. Wcześniej Rosjanie zniszczyli kilka mostów na okupowanych terenach obwodów mikołajowskiego i chersońskiego.

Wcześniej most Antonowski miał dla armii rosyjskiej duże znaczenie strategiczne, ponieważ jest jednym z kilku, dzięki którym udało się zabezpieczyć grupy najeźdźców znajdujących się w Chersoniu i na prawym brzegu Dniepru.