W ciągu ostatnich miesięcy na płytach postojowych w bazie lotniczej w Jejsku pojawiły się rysunki, wizualnie przypominające sylwetki myśliwców rodziny Suchoj.

Informacje o tym pojawiły się w mediach społecznościowych.

Zdjęcia satelitarne wykonano 26 czerwca i 16 lipca br. i wyraźnie pokazują postęp prac.

W czerwcu Rosjanie pomalowali sylwetki białą farbą, a w lipcu dodali niebieskie i czarne elementy, które dodały obiektom objętości. Celem takiego wysiłku jest wprowadzenie w błąd obserwatorów i satelitów szpiegowskich oraz imitowanie większej liczby samolotów będących w służbie.

Ze źródeł otwartych wiadomo, że w bazie lotniczej w Jejsku stacjonują wielozadaniowe bombowce taktyczne Su-34 oraz myśliwce Su-35, Su-30, Su-27 i MiG-29.

Rosjanie najprawdopodobniej próbują stworzyć fałszywe cele, które będą trudne do zweryfikowania na zdjęciach satelitarnych o niskiej rozdzielczości.

Jednak aby taka manipulacja zadziałała, zdjęcie powinno zostać wykonane wyłącznie pod kątem prostym.

Na obrazach o dobrej rozdzielczości taki przejaw rosyjskiej „pomysłowości wojskowej” będzie można szybko odróżnić od prawdziwych samolotów po braku szczegółów i cieni pod różnymi kątami zdjęcia.

Ponadto takie „rysunki” na pewno nie zadziałają, jeśli satelita jest wyposażony w radar z syntetyczną aparaturą (SAR), co pozwala na pozyskiwanie fotografii w wysokiej rozdzielczości, a to właśnie tę metodę stosuje satelita radarowy polsko-fińskiej firmy ICEYE, która udostępnia dane stronie ukraińskiej.

Wcześniej Militarnyi informował o tym, że pracująca w branży monitoringu satelitarnego firma Satim Inc. udostępniła metodę, dzięki której sztuczna inteligencja może pomóc w identyfikacji rosyjskich okrętów.

Przypomnijmy, że 22 czerwca w sieci pojawiły się doniesienia o tym, że Rosjanie próbują w podobny sposób ukryć swój sprzęt wojskowy, malując okręty Floty Czarnomorskiej w nowy kamuflaż, który ma zmieniać sylwetkę okrętów na zdjęciach satelitarnych.