Rosyjskie dowództwo przeprowadziło nieudaną próbę ataku w rejonie wsi Storożewe.

Analitycy DeepState stwierdzili, że walka z Rosjanami została zaakceptowana przez żołnierzy 35. oddzielnej brygady piechoty morskiej.

Okupanci przedarli się do wsi czterema bojowymi wozami, ale zostali zniszczeni przez Siły Zbrojne Ukrainy.

Ponadto podczas bitwy ukraińskie wojsko zniszczyło bojowy wóz piechoty i rosyjski czołg T-80BV. Rosyjscy czołgiści zostali schwytani.

Podaje się, że do zdarzenia doszło 10 czerwca, ale ze względu na tzw. „ciszę informacyjną” stało się ono znane dopiero teraz.

Również część armii rosyjskiej, która okupowała wieś Storożewe, została zlikwidowana i wzięta do niewoli.

Dowództwo Marynarki Wojennej Ukrainy poinformowało, że w osadzie zniszczono około pięćdziesięciu okupantów, czterech dostało się do niewoli.

„Dziś flaga państwowa powiewa ponownie nad Storożewe i tak będzie z każdą osadą, dopóki nie wyzwolimy całej ukraińskiej ziemi” – powiedzieli żołnierze.

Obecnie na Ukrainie panuje tzw. „cisza informacyjna”, z tego powodu wizualne potwierdzenia wyzwolenia osiedli podawane są do wiadomości publicznej kilka dni po wydarzeniu.

Wcześniej Ministerstwo Obrony Ukrainy oświadczyło, że nie ogłosi publicznie rozpoczęcia kontrofensywy.

Źródła rosyjskie również są zmuszone potwierdzać wyzwolenie osiedli, choć starają się bagatelizować osiągnięcia Ukrainy.

Ponadto niektóre źródła rosyjskie donosiły, że walki trwają w „szarej strefie” lub na terytoriach spornych lub że wojska ukraińskie działają na terytoriach, których wojska rosyjskie nie zdołały w pełni zająć przed rozpoczęciem kontrofensywy na południowej Ukrainie.