Rosyjskie czołgi, wozy opancerzone, artyleria i personel przybywają do Białorusi w ramach rozmieszczenia regionalnego zgrupowania wojsk.
Poinformował o tym szef Departamentu Międzynarodowej Współpracy Wojskowej Ministerstwa Obrony Białorusi Walery Rewenko.
Powiedział, że z Federacji Rosyjskiej do Białorusi przybędzie około 9 tysięcy rosyjskich żołnierzy.
Ponadto do kraju wraz z personelem zostanie przeniesionych około 170 czołgów, do 200 bojowych wozów opancerzonych oraz około 100 dział i moździerzy o kalibrze powyżej 100 mm.
„Całkowita liczba przed przybyciem do Białorusi wyniesie do 9000 żołnierzy, około 170 czołgów, do 200 dział samobieżnych i do 100 dział i moździerzy o kalibrze ponad 100 mm” – napisał Rewenko na Twitterze.
Pierwsze pociągi rosyjskich żołnierzy w ramach rozmieszczenia wspólnej regionalnej grupy wojsk zaczęły przybywać do Białorusi 15 października.
Stwierdzono, że decyzja o utworzeniu tej grupy wojsk została podjęta i wykonana rzekomo „w interesie wzmocnienia ochrony i obrony granicy Państwa Związkowego”.
A rozmieszczenie wojsk „jest podyktowane ciągłą aktywnością na terenach graniczących z Białorusiom”.
16 października w stolicy Białorusi zarejestrowano loty rosyjskich myśliwców MiG-31. Samoloty te mogą być uzbrojone w rakiety powietrze-powietrze dalekiego zasięgu R-37 lub być nośnikami pocisków Kh-47M „Kinzhal”, którymi Rosjanie uderzają na terytorium Ukrainy.
Myśliwce lądowały na lotnisku Machulyshchi. To aktywne lotnisko wojskowe w pobliżu Mińska.
10 października wyszło na jaw, że Łukaszenko i Putin uzgodnili rozmieszczenie wspólnego regionalnego zgrupowania wojsk. Stwierdzono, że podstawą tej grupy będzie armia białoruska. Zgodnie z dekretem Alaksandra Łukaszenki inspekcja sił zbrojnych Białorusi rozpoczęła się 11 października.
Ministerstwo Obrony Białorusi poinformowało, że obecnie trwa rotacja jednostek realizujących wzmocnioną ochronę granicy państwowej.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408
PayPal - paypal@mil.in.ua
Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera