Prezydent Rosji Władimir Putin potwierdził śmierć właściciela Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna.

Poinformowała o tym rosyjska publikacja TASS.

Rosyjski prezydent złożył kondolencje rodzinom ofiar katastrofy lotniczej w obwodzie twerskim.

Zauważył, że wkład Grupy Wagnera w wojnę z Ukrainą „nie zostanie zapomniany”.

Putin mówił także o Prigożynie, według niego Prigożyn był utalentowany i osiągnął pożądane rezultaty.

Putin potwierdził powrót Prigożyna z Afryki i skomentował jego działania na tym kontynencie.

„Handlował tam ropą, gazem, metalami szlachetnymi i kamieniami. O ile mi wiadomo, wczoraj właśnie wrócił z Afryki. Spotkałem tu kilku urzędników. Ale jest absolutnie pewne, szef Komitetu Śledczego poinformował mnie o tym dziś rano. Rozpoczęto już wstępne dochodzenie w sprawie tego wydarzenia” – powiedział Putin.

Militarnyi poinformował, że samolot Embraer Legacy o numerze lotu RA-02795 rozbił się 23 sierpnia w obwodzie twerskim w Rosji.

Według Federalnej Agencji Transportu Lotniczego Rosji (Rosawiacja) na pokładzie był także szef Grupy Wagnera Dmitrij Utkin.

Z niektórych rosyjskich źródeł informacyjnych wynika również, że samolot szefa tzw. Grupy Wagnera został zestrzelony przez rosyjską obronę powietrzną.

„Zanim samolot spadł, lokalni mieszkańcy wysłuchali dwóch wybuchów charakterystycznych dla ognia przeciwlotniczego, co potwierdzają ślady inwersji na niebie na jednym z filmów, a także słowa bezpośrednich naocznych świadków” – podają rosyjskie źródła.

W lipcu rosyjskie Ministerstwo Obrony rozbroiło jednostki Grupy Wagnera.

Następnie reszta najemników udała się na Białoruś.