Opublikowano nowe wideo z uszkodzenia okrętu Iwan Churs - Militarny
Opublikowano nowe wideo z uszkodzenia okrętu Iwan Churs
Opublikowano nowe wideo z uszkodzenia okrętu Iwan Churs
Aktualności

W sieci pojawił się nowy film z uszkodzenia rosyjskiego okrętu zwiadowczego Iwan Churs, na którym widać detonację jednego z dronów marynarki wojennej.

Wideo opublikowało wydawnictwo „Ukraińska prawda” na swoich portalach społecznościowych, powołując się na własne źródła wśród wojskowych.

Na opublikowanym filmie, nakręconym pod przeciwległym kątem na prawej burcie statku, widać jak prawdopodobnie statek został uszkodzony przez jeden z bezzałogowych statków nawodnych.

Mimo kiepskiej jakości nagrania widać błysk od detonacji jednego z dronów kamikadze, epicentrum eksplozji było w części rufowej po lewej stronie.

Opublikowany film nie pozwala na pewną ocenę ewentualnych uszkodzeń jednostki zwiadowczej, ale pozwala spojrzeć na incydent z innej perspektywy.

Na nagraniu z kamery pokładowej bezzałogowego statku nawodnego opublikowanym 25 maja widać, jak przebija się on przez gęstą zaporę i uderza w rufę statku, jednak w momencie uderzenia łącze wideo zostaje przerwane, więc nie wiadomo czy głowica drona zdetonowała. Potwierdzeniem pomyślnego zakończenia misji może być nowy film.

24 maja Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej opublikowało oświadczenie o ataku na okręt Iwan Churs i udanym przechwyceniu wszystkich dronów.

Jednak już następnego dnia, 25 maja, w internecie pojawił się materiał filmowy pokazujący co najmniej jednego drona przedzierającego się przez obronę statku i uderzającego w jego burtę. Wideo wywołało niemałe poruszenie w społeczeństwie i wywołało całą falę „fałszywych” filmów z nienaruszonym statkiem podczas nalotu lub wejścia do portu, które w rzeczywistości okazały się materiałami filmowymi sprzed lat.

Obecnie, 26 maja, rosyjskie media publikują wideo z wejścia do Zatoki Sewastopolskiej statku projektu 18280, którym rzekomo jest ten sam Iwan Churs.

Na filmie nie widać również stanu lewej burty okrętu rozpoznawczego, ale nie ma zauważalnego przechylenia, które mogłoby świadczyć o zatopieniu części przedziałów. Statek dopłynął do portu o własnych siłach.

Nie można z całą pewnością stwierdzić, czy statek na obu filmach to ten sam statek. Nie ma też potwierdzonych informacji o dacie wykonania zdjęcia. Na pokładzie statku wszystkie znaki identyfikacyjne są zamalowane, co uniemożliwia jego rozpoznanie wśród statków tego samego projektu.

Praktyka zamalowania nazw stała się już tradycją dla okrętów Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej w warunkach wojny z Ukrainą na Morzu Czarnym. Takie manipulacje malowaniem numerów i nazw statków są prawdopodobnie wykorzystywane przez rosyjskie wojsko do wprowadzania w błąd obserwatorów i maskowania ruchów statków własnej floty.

Share this post

WESPRZYJ PRACĘ NASZEGO ZESPOŁU REDAKCYJNEGO

PRIVATBANK (NR KARTY)
5169 3351 0164 7408
KONTO W UAH (IBAN)
UA043052990000026007015028783
ETH
0x6db6D0E7acCa3a5b5b09c461Ae480DF9A928d0a2
BTC
bc1qv58uev602j2twgxdtyv4z0mvly44ezq788kwsd
USDT
TMKUjnNbCN4Bv6Vvtyh7e3mnyz5QB9nu6V
Popularne
Button Text