W sieci pojawiły się zdjęcia, na których widać uszkodzenia rosyjskiego dużego okrętu desantowego BDK-91 „Olenegogorskij Gorniak” po uderzeniu w niego ukraińskiego drona kamikaze.

Fotografie przedstawiają uszkodzony okręt w pływającym doku w trakcie przygotowań do remontu.

Wyraźnie widać lewą burtę jednostki, z dużą wyrwą w kadłubie, która częściowo znajduje się poniżej linii wodnej.

Jeśli wizualnie porównamy wysokość pracowników stojących obok otworu, można dojść do wniosku, że jej przybliżona wielkość jest większa niż dwie wysokości człowieka, a szerokość wynosi od około półtora do dwóch metrów.

Taka wielkość uszkodzeń świadczy o potężnym ładunku wybuchowym, w jaki był wyposażony ukraiński nawodny dron kamikaze, oraz o tym, że Rosjanie zdecydowanie będą mieli kłopoty z naprawą, a więc przez jakiś czas jednostka nie będzie w stanie wykonywać zadania bojowe.

Ewentualną naprawę dużych okrętów desantowych projektu 775 (kod NATO: Ropucha) komplikuje fakt, że były one budowane przez gdańską stocznię Stocznia Północna (red. obecnie Remontowa Shipbuilding). W związku z tym Rosja nie ma dostępu do części zamiennych.

Rosyjski okręt został uszkodzony na Morzu Czarnym podczas nocnego ataku dronów morskich na bazę marynarki wojennej Rosji w Noworosyjsku 4 sierpnia 2023 r.

Udostępnione nagranie zarejestrowało moment, w którym nawodny dron zbliża się do lewej burty rosyjskiej jednostki, znajdującej się niedaleko brzegu, po upływie zaledwie kilku sekund nagranie urywa się, co wskazuje na eksplozję przenoszonego ładunku wybuchowego.

Przypuszczalnie doszło do zatapiania co najmniej jednego z wewnętrznych przedziałów kadłuba okrętu w wyniku nieszczelności w burcie spowodowanej pobliskim wybuchem.

Tego samego dnia „Gorniak” został ewakuowany za pomocą kilku holowników i obecnie znajduje się w bazie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku. 8 sierpnia „Oleniegorskij gorniak” umieszczono go w pływającym doku w celu naprawy.

Ze względu na duże przechylenie na przebitą lewą burtę, okręt stał przez kilka dni w pobliżu jednego z pirsów. Żeby zabezpieczyć go przed wywróceniem, jednostka była podparta przez inne okręty.

„Olenegorskij Gorniak” wchodzi w skład Floty Północnej Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej. Jednak w ramach przygotowań do operacji desantowej przed inwazją na Ukrainę w 2022 roku został przeniesiony na Morze Czarne.