Tylko w styczniu i lutym 2023 roku Rosjanie wydali na krajowy sektor zbrojeniowy 2 biliony rubli, czyli 26 miliardów dolarów amerykańskich. To o 282 proc. więcej niż w pierwszych dwóch miesiącach 2022 roku.

Liczby podaje agencja Reuters, powołując się na dane, umieszczone na internetowym portalu budżetowym Ministerstwa Skarbu Federacji Rosyjskiej.

Rosnąca produkcja wojskowa i ogromne wydatki państwowe sprawiają, że rosyjski przemysł działa, pomagając złagodzić ekonomiczny wpływ zachodnich sankcji, nałożonych w związku z wojną na Ukrainie.

W okresie styczeń-luty 2023 roku wydatki obronne stanowiły 36,2 proc. ogółu wydatków budżetowych – jest to prawie dwukrotnie więcej niż na politykę społeczną i prawie czterokrotnie więcej niż wydatki na gospodarkę.

W ciągu pierwszych dwóch miesięcy Moskwa wydała nieco ponad 40 proc. zaplanowanych na cały rok środków na sektor obronny.

Plan wydatków Rosji na 2023 rok przewiduje wydatki na obronę w wysokości około 5 bln rubli, ale w okresie styczeń-luty wydatki na obronność wyniosły w styczniu 1,18 bln rubli, a w lutym 822,4 mld rubli.

W maju ubiegłego roku rosyjskie Ministerstwo Finansów zaprzestało publikowania danych o realizacji poszczególnych miesięcznych szacunków, ale teraz na stronie pojawiły się informacje za 2022 rok.

Z danych opublikowanych w zeszłym tygodniu wynika, że deficyt budżetowy wyniósł 3,4 bln rubli w okresie od stycznia do kwietnia, w porównaniu z 1,2 bln rubli nadwyżki odnotowanym w 2022 roku.

Widać, że Moskwa dużo wydała, a dochody ze sprzedaży węglowodorów spadły.

Przypomnijmy, że w nocy z 15 na 16 maja ukraińskiej obronie powietrznej udało się zniszczyć 18 rosyjskich pocisków rakietowych i 9 wrogich dronów.

Był to już ósmy atak rakietowy Federacji Rosyjskiej na Kijów od początku maja. Tym razem wróg przeprowadził atak w sposób kombinowany – wyjątkowy pod względem liczby użytych pocisków w jak najkrótszym czasie.

Tym razem, lotnictwo rosyjskie wystrzeliło sześć hipersonicznych pocisków aerobalistycznych Ch-47M2 Kindżał z sześciu myśliwców MiG-31K.

Z rosyjskich okrętów wojennych na Morzu Czarnym wystrzelono 9 pocisków manewrujących Kalibr. Również rosyjscy najeźdźcy użyli trzech pocisków bazowania lądowego (przypuszczalnie S-400, Iskander-M).