Dwie kule wystrzelone przez rosyjskich snajperów zderzyły się w powietrzu i to uratowało ukraińskiego żołnierza.

O tym informuje Militarnyi.

W trakcie monitoringu terenu para rosyjskich snajperów, dzięki optyce termowizyjnej, wykryła w lesie ukraińskiego żołnierza i oddała dwa strzały w jednym odstępie czasowym.

Nieoczekiwane zderzenie dwóch pocisków zmieniło ich trajektorię, co uratowało żołnierza.

Według rosyjskich okupantów strzały padły z odległości 644 metrów: 602 metrów do plantacji leśnych i kolejne 42 metry w głąb lasu.

Prędkość wiatru wynosiła 3-6 metrów na sekundę.

Do strzałów użyto dwóch karabinów snajperskich .338 Lapua Magnum oraz nabojów o masie pocisku 285 ziaren.

Naboje .338 Lapua Magnum (8,6×70 mm) są przeznaczone jako amunicja bardzo precyzyjna do strzelania na duże odległości.

Celem opracowania naboju było stworzenie amunicji o właściwościach balistycznych pozwalających na wystrzeliwanie „celu wzrostowego” na odległość do 1800 m.

Dziś ten rodzaj amunicji jest szeroko stosowany w większości armii świata jako amunicja bardzo precyzyjna w niszy między karabinami 7,62 mm a wielkokalibrowymi karabinami wyborowymi w kalibrze 12,7 mm.