Niemcy tworzą w Słowacji centrum naprawy i konserwacji broni oraz sprzętu wojskowego, które Republika Federalna Niemiec przekazała Ukrainie jako pomoc wojskowo-techniczną w odparciu rosyjskiej inwazji.

O tym oświadczyła minister obrony Niemiec Christine Lambrecht.

Dziś szef Bundeswehry w Brukseli zapowiedział dalsze kroki w celu wsparcia Ukrainy.

„Osiągnęliśmy porozumienie i prace mogą rozpocząć się natychmiast, aby cały sprzęt, który został dostarczony (do Kijowa), mógł zostać naprawiony po wycofaniu się z bitwy” – powiedziła dziennikarzom Lambrecht.

Christine Lambrecht skomentowała również szkolenie ukraińskich obrońców za granicą. Według niej Berlin planuje do czerwca 2023 r. przeprowadzić w Niemczech szkolenie dla ok. 5 tys. personelu wojskowego w ramach misji szkoleniowej Unii Europejskiej.

Jej słowa potwierdzają wcześniejsze plany Niemiec dotyczące szkolenia ukraińskiej armii.

Na początku października okazało się, że Berlin rozważa możliwość naprawy samobieżnych haubic Panzerhaubitze 2000 przekazanych Ukrainie w Słowacji.

Niemiecki rząd współpracował z producentem Krauss-Maffei Wegmann (KMW) nad utworzeniem centrum napraw na terenie Polski, niedaleko granicy z Ukrainą.

Plany te jednak nie powiodły się, ponieważ Polska nalega, aby remontami zajęła się państwowa spółka PGZ. Aby wykonać taką pracę, firma musi otrzymać od producenta poufne informacje o Panzerhaubitze 2000.

Pomysł ten nie spodobał się niemieckim przedstawicielom przemysłu obronnego. Nie chcą zdradzać zagranicznemu producentowi specyfiki swoich technologii ze względu na konkurencję na rynku. W związku z tym KMW i niemieckie Ministerstwo Obrony rozpoczęły negocjacje ze Słowacją w sprawie rozmieszczenia tam zakładów naprawczych.

Jak podaje Spiegel, centrum zacznie działać pod koniec roku. Rozmieszczenie takich zdolności naprawczych ma perspektywę długoterminową, ponieważ Ukraina zwiększa liczbę zachodnich broni, które będą wymagały naprawy.

Przypomnijmy, że część ukraińskich Panzerhaubitze 2000 jest już naprawiana w Litwie.