Niemcy wysyłają wojska lądowe do Australii na szkolenie Talisman Saber.

Poinformował o tym Reuters.

Po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej kraj wysyła jednostki naziemne do Australii na ćwiczenia.

Krok ten świadczy o zainteresowaniu Berlina rozwiązaniem napięć w regionie Indo-Pacyfiku w obliczu trudnych relacji z Chinami.

Około 240 niemieckich żołnierzy, w tym 170 spadochroniarzy i 40 żołnierzy piechoty morskiej, weźmie udział w ćwiczeniach Talisman Sabre od 22 lipca do 4 sierpnia.

W ostatnich latach Niemcy zwiększają swoją obecność w tym regionie, jednorazowe akcje pokazywania się niemieckiej flagi powinny świadczyć o skłonności NATO do pomocy bliskim sojusznikom.

„Ten region jest niezwykle ważny dla nas w Niemczech, a także dla Unii Europejskiej ze względu na naszą współzależność gospodarczą” – powiedział dowódca armii Alfons Mais.

Chiny są najważniejszym partnerem handlowym Berlina, a 40% handlu zagranicznego Europy przechodzi przez Morze Południowochińskie, drogą wodną w centrum sporów terytorialnych w regionie Indo-Pacyfiku.

W 2021 roku niemiecka fregata Bayern po raz pierwszy od 20 lat wpłynęła na Morze Południowochińskie, aby zademonstrować swoją obecność.

Jak informował wcześniej Militarnyi, niemiecki rząd zatwierdził projekt zwiększenia budżetu wojskowego o 1,7 mld euro. Budżet obronny kraju na 2024 rok wynosi 51,8 mld euro.

Niemcy dążą do osiągnięcia poziomu wydatków na poziomie 2% produktu krajowego brutto. Wskaźnik ten jest pożądany wśród krajów NATO, ale od dłuższego czasu jest nieosiągalny dla Niemiec.

Kraj utworzył specjalny fundusz na modernizację armii w związku z inwazją Rosji na terytorium Ukrainy. Wynosi on ponad 100 miliardów euro i ma być wykorzystany w ciągu pierwszych dziesięciu lat.