Niemcy przeznaczają 7,6 mln euro na projekt, który pomoże odnaleźć zaginionych w wyniku inwazji militarnej Rosji w Ukrainę.

Poinformowała o tym Ambasada Niemiec w Ukrainie.

Fundusze otrzyma Międzynarodowa Komisja ds. Osób Zaginionych.

„Niemcy przekazują 7,6 miliona na projekt Międzynarodowej Komisji ds. Osób Zaginionych (ICMP), aby pomóc Ukrainie znaleźć osoby zaginione w wyniku inwazji Rosji na Ukrainę. Planowane jest również szkolenie ukraińskich ekspertów medycyny sądowej i śledczych” – czytamy w komunikacie na Twitterze.

?? підтримка в розслідуванні воєнних злочинів: ?? надає €7,6 млн проєкту @TheICMP з метою допомогти ?? знайти зниклих безвісти внаслідок вторгнення Росії в Україну. Також запланована підготовка ?? судових експертів та слідчих. #StandWithUkraine @AA_stabilisiert @GermanyinNL pic.twitter.com/42doxZmlXz

— Посольство Німеччини (@GermanyinUA) November 8, 2022

Międzynarodowa Komisja ds. Osób Zaginionych (ICMP) jest organizacją międzynarodową, która zajmuje się sprawami osób zaginionych w wyniku konfliktów zbrojnych, naruszeń praw człowieka, katastrof, przestępczości zorganizowanej, nielegalnej migracji i innych przyczyn.

Międzynarodowa Komisja ds. Osób Zaginionych jest zaangażowana w opracowywanie ustawodawstwa mającego na celu ochronę rodzin zaginionych, a także w rozwój instytucji, tworzenie stowarzyszeń publicznych oraz rozwój wiedzy technicznej w zakresie poszukiwania i identyfikacji osób zaginionych.

Komisja zarządza największym na świecie centrum identyfikacji ludzkiego DNA. Do tej pory, z pomocą Międzynarodowej Komisji ds. Osób Zaginionych, zidentyfikowano ponad 20 000 osób zaginionych z całego świata.

Ponadto Międzynarodowa Komisja ds. Osób Zaginionych prowadzi programy szkoleniowe i edukacyjne dla przedstawicieli organów państwowych, funkcjonariuszy organów ścigania, organizacji pozarządowych, rodzin osób zaginionych oraz biegłych z zakresu medycyny sądowej.

Ministerstwo Obrony Ukrainy zaapelowało o niepublikowanie zdjęć osób zaginionych lub więźniów na portalach społecznościowych. Zwłaszcza w mundurach wojskowych i z danymi osobowymi.

„Określona osoba może rzeczywiście być w niewoli, ale wróg uważa ją za cywila. Albo można po prostu ukryć się na tymczasowo okupowanych terytoriach i poszukać okazji do powrotu. Upubliczniając dane i zdjęcie takiej osoby, dajesz wrogowi punkt odniesienia do poszukiwań” – zaznaczyła wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar.

Poinformowała również, że od 2 listopada na Ukrainie uważa się za zaginionych około 7000 osób.

Przypomnijmy, że dziennikarze BBC opublikowali zdjęcia satelitarne ze wsi Stary Krym koło Mariupola, gdzie odnotowano wzrost liczby grobów.