Niemcy przygotowują wiosenny pakiet pomocy obronnej dla Ukrainy o łącznej wartości 1 mld euro.

O tym oświadczył nowy minister obrony kraju Boris Pistorius po spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w Ramstein w Niemczech.

„Generalnie mówimy o pakiecie wiosennym wartym ponad 1 miliard euro” – poinformował Pistorius.

Dodał, że z tym pakietem łączny koszt niemieckiej pomocy wojskowej przekroczyłby 3,3 mld euro.

Według niego nacisk zostanie położony na obronę powietrzną.

„Priorytetem nr 1 jest obrona powietrzna, obrona powietrzna i jeszcze raz obrona powietrzna. Szczególnie jeśli chodzi o amunicję” – powiedział szef Bundeswehry.

Powiedział, że Niemcy wyślą do Ukrainy systemy MIM-104 Patriot, kolejne 7 samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard z rezerw przemysłowych, systemy Iris-T SLM i pociski kierowane.

Według niego Niemcy nie tylko dostarczą uzbrojenia, ale zadbają o logistykę i szkolenie żołnierzy, dodając, że szkolenie na BWP Marder i SAM Patriot rozpocznie się pod koniec stycznia.

Jednocześnie Niemcy już zaczynają przygotowywać kolejną transzę pomocy dla Ukrainy.

Szef niemieckiego resortu obrony nazwał sytuację w Ukrainie „niezwykle dramatyczną” i zaznaczył, że „trzeba zapomnieć o podejściu, że potrwa to jeszcze miesiąc”. Według niego wymaga to od partnerów dalszego wspierania Ukrainy, a Niemcy nie zaprzestaną takiego wsparcia.

Minister przypomniał również przygotowania do wysyłki około 40 bojowych wozów piechoty Marder i zauważył, że był to krok zsynchronizowany z innymi partnerami.

Boris Pistorius po raz pierwszy pojawił się na spotkaniu w Ramstein, ponieważ dopiero dzień wcześniej został ministrem obrony kraju. Przyznał, że jest pod wrażeniem determinacji tych krajów, by pomóc Ukrainie w walce z najeźdźcami rosyjskimi.