Podczas międzynarodowego forum obronnego na Słowacji minister obrony Słowacji Jaroslav Nad’ poinformował, że na Węgrzech szkolą się ukraińscy żołnierze.

Poinformował o tym słowacki portal Parameter.

„Węgrzy też pomagają – to, że o tym nie słyszeliście właśnie i  jest propagandą. Ale czy wiecie, że na ich terytorium szkolą się ukraińscy żołnierze?” – powiedział Nad’.

Po tym oświadczeniu węgierska witryna informacyjna 24.hu wysłała do Ministerstwa Obrony Węgier prośbę o skomentowanie informacji.

Przedstawiciel MO potwierdził, że węgierski resort obrony zajmuje się „szkoleniem wojskowego personelu medycznego”.

„Stanowisko Węgier się nie zmieniło: jesteśmy po stronie pokoju i nie popieramy żadnych kroków prowadzących do eskalacji wojny, dlatego nie wysyłamy broni i żołnierzy na Ukrainę.

Jednak jako państwo sąsiednie, w ramach największej akcji humanitarnej w historii Węgier, Węgry pomagają tym, którzy mają kłopoty i tym, którzy pomocy potrzebują. Dlatego pomagamy w hospitalizacji rannych żołnierzy ukraińskich. Również Siły Zbrojne Węgier uczestniczą w szkoleniu ukraińskich medyków wojskowych do celów humanitarnych” – czytamy w odpowiedzi Ministerstwa Obrony Węgier.

Przypomnijmy, że od początku rosyjskiej inwazji Węgry wielokrotnie deklarowały, że nie będą dostarczać broni Ukrainie, aby nie stać się stroną konfliktu z Rosją.

Jednak w lipcu wiceminister spraw zagranicznych Węgier oświadczył, że Budapeszt zacznie przepuszczać przez swoje terytorium wszelką pomoc udzielaną Ukrainie przez inne państwa, w tym pomoc wojskową.

Węgry przyjmują także ukraińskich dzieci i uchodźców. Kraj oferuje pomoc w leczeniu ludności cywilnej i personelu wojskowego w swoich placówkach medycznych.