Samozwańczy prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka wyjaśnił warunki, na jakich białoruska armia przystąpi do wojny Rosji z Ukrainą.

Odpowiednie oświadczenie złożył podczas konferencji prasowej dla mediów zagranicznych i białoruskich.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy o swój udział w agresji w Ukrainie, Łukaszenka powiedział, że uważa to za obronę interesów Federacji Rosyjskiej.

„Jestem gotów walczyć razem z Rosjanami z terytorium Białorusi tylko w jednym przypadku: jeśli przynajmniej jeden żołnierz stamtąd (z Ukrainy – red.) przybędzie na terytorium Białorusi, aby zabić moich ludzi. Jeśli dokonają agresji na Białoruś, reakcja będzie ostra. A wojna będzie miała zupełnie inny charakter” – powiedział Łukaszenka na kanale Telegram „Pul Pervogo”.

Podkreślił też, że Białoruś i Rosja są sojusznikami i mają wspólne zgrupowanie wojsk. Tak więc według Łukaszenki Białoruś „zapewnia teraz bezpieczeństwo w kierunku zachodnim”. Oskarżył też Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi do wojny.

„Tam na Zachodzie chcą, żebyśmy tam pojechali. I nie tylko tam. Najlepiej w Polsce i na Litwie i Łotwie. Ale pójdziemy tylko w jednym przypadku. Na razie nic więcej nie widzę. Mam ważne zadanie – muszę zapewnić bezpieczeństwo kraju” – powiedział Łukaszenka.

Stwierdził też, że armia białoruska w czasie pokoju liczy 75 tys. żołnierzy, ale w razie potrzeby można ją zwiększyć do 500 tys. żołnierzy.

„Nie ogłosiliśmy żadnej mobilizacji i nie zamierzamy jej przeprowadzać i ogłaszać. Przygotowujemy się do wojny, aby zapobiec agresji przeciwko nam, to wszystko. Białorusini mogą być pod tym względem absolutnie spokojni” – zaznaczył Łukaszenka.

Przypomnijmy, 1 lutego Ministerstwo Obrony Białorusi poinformowało, że Armia Białorusi rozpoczęła samodzielnie eksploatować systemy rakietowe Iskander, które otrzymała od Federacji Rosyjskiej.

Ponadto rosyjski personel wojskowy jest stale obecny na terytorium Białorusi, biorąc udział we wspólnych ćwiczeniach lub zaangażowany w tworzenie wspólnego zgrupowania wojsk rosyjskich i białoruskich.

Od czasu do czasu odnotowywany jest również transfer sprzętu wojskowego i personelu przez terytorium Białorusi. A teraz Rosja importuje i eksportuje swoje wojsko, broń i sprzęt z sąsiedniego kraju. Lotniska białoruskie również korzystają z rosyjskich samolotów.