Kubańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ujawniło rosyjską siatkę, która rekrutowała kubańskich obywateli do udziału w wojnie przeciwko Ukrainie.
Zostało to zgłoszone przez Kubańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych 4 września.
Mówimy o obywatelach Kuby mieszkających w Federacji Rosyjskiej i tych mieszkających na samej Kubie.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych tego kraju zapewniło, że kubańskie władze pracują nad zneutralizowaniem i wyeliminowaniem tej sieci.
Przeciwko osobom zaangażowanym w te działania wszczęto postępowanie karne.
Ministerstwo dodało, że wrogowie Kuby rozpowszechniają zniekształcone informacje, aby zepsuć wizerunek kraju i przedstawić go jako współwinnego tych działań, co kraj zdecydowanie odrzuca.
Podkreśla się, że Kuba nie jest zaangażowana w wojnę rosyjsko-ukraińską.
„Kraj działał i będzie nadal zdecydowanie działał przeciwko tym, którzy angażują się w jakąkolwiek formę handlu ludźmi na terytorium kraju w celu najemnictwa lub rekrutacji, tak aby obywatele Kuby mogli chwycić za broń przeciwko jakiemukolwiek krajowi”, powiedział kubański MSZ.
Należy zauważyć, że w czerwcu Infobae opublikowała artykuł felietonisty Lucasa Martina Goyret zatytułowany „Z wyczerpanymi oddziałami, Putin szuka kubańskich wojskowych do walki w Ukrainie”.
Powołując się na doniesienia rosyjskich mediów regionalnych, argentyński obserwator twierdzi, że kubańscy emigranci prawdopodobnie zaczęli zasilać szeregi rosyjskich sił zbrojnych.
Według niego wynika to z wysokiego wynagrodzenia, którego nie można porównać z zarobkami na Kubie, oraz możliwości uzyskania obywatelstwa rosyjskiego w ramach uproszczonej procedury.
Według Lucasa Martina Goyreta, obywatelom Kuby, którzy zgodzili się wziąć udział w działaniach wojennych przeciwko Ukrainie, obiecano wynagrodzenie w wysokości 204 000 rubli rosyjskich (ponad 2 000 dolarów amerykańskich) miesięcznie, co jest kwotą niemożliwą do zarobienia na Kubie.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera