Tokio rozważa możliwośc eksportu broni na Ukrainę w celu jej wsparcia przeciwko rosyjskiej inwazji. Powinno to zwiększyć zaufanie na światowej arenie bezpieczeństwa innych państw wobec Japonii.
Poinformował o tym japoński dziennik Nikkei.
Rząd i rządząca Partia Liberalno-Demokratyczna wysunęli pomysł poszerzenia listy krajów, które mają prawo otrzymywać broń produkcji japońskiej. Szczególnie chodzi o państwa, broniące się przed przed agresją – Ukraina zdecydowanie należy do takich krajów.
Do tej pory japońska pomoc Ukrainie ograniczyła się tylko dostawami kamizelek kuloodpornych i innego nieśmiercionośnego sprzętu. Zgodnie z obowiązującym prawem Tokio może przekazywać wojskowe samoloty, pojazdy opancerzone i pociski rakietowe tylko tym krajom, które wraz z Japonią były zaangażowane w ich rozwój i produkcję.
Portal Nikkei informuje, że wśród japońskich polityków panuje opinia, że z powodu takiego pacyfistycznego stanowiska może ucierpieć autorytet dyplomatyczny państwa. Japonia bacznie obserwuje sytuację na Tajwanie oraz coraz częściej pojawiają się wezwania do wsparcia Ukrainy, która została zaatakowana przez Rosję.
W zeszłym tygodniu japoński premier Fumio Kishida wezwał prawodawców do zmiany zasad eksportu broni. Rozszerzony eksport uzbrojenia „stanie się kluczowym narzędziem politycznym pomagającym krajom, które padły ofiarą agresji przeciwko prawu międzynarodowemu”.
„W przypadku nieprzewidzianych sytuacji będziemy musieli prosić inne kraje o broń i amunicję, w przeciwnym razie grozi nam ich niedobór. Czy sądzicie, że możemy prosić o [broń], jeżeli będziemy mieli do czynienia z kryzysem, jeśli sami nie dajemy jej innym krajom podczas ich własnych kryzysów?” – powiedział w poniedziałek poseł PLD w izbie wyższej Masahisa Sato.
Wiadomo, że podobnie myśląca frakcja mająca na celu promowanie eksportu broni pojawiła się w japońskim rządzie w zeszłym miesiącu z inicjatywy posła PLD i byłego ministra obrony Itsunoriego Onodery.
Oczekuje się, że rząd i koalicja rządząca rozpoczną debatę na temat eksportu broni po kwietniowych wyborach samorządowych.
Oprócz krajów zaatakowanych rząd rozważy eksport broni do krajów współpracujących z Japonią w kwestiach bezpieczeństwa. Takie transfery będą wychodzić poza granice krajów uczestniczących we wspólnych projektach rozwoju i produkcji broni.
Poseł izby wyższej PLD Masahisa Sato proponuje wysłanie na Ukrainę wyrzutni rakietowych (MLRS), które mają zostać wycofane z eksploatacji do roku podatkowego 2029. Ale na razie japońskie prawo zabrania eksportu broni do stref konfliktów. Dopiero nowelizacja ustawy może zmienić ten stan rzeczy.
Kraj aktywnie produkuje na przykład kołowe haubicoarmaty samobieżne Type 19 kalibru 155 mm, które mają zastąpić holowane haubice FH70. Japonia jest największym na świecie operatorem tych dział – 480 sztuk FH70 jest stopniowo wycofywanych przez japońską armię.
Ponadto kraj może stać się znaczącym dawcą natowiskiej amunicji artyleryjskiej do haubic, wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych i czołgów.
Obecnie Japonia nieodpłatnie dostarcza armii ukraińskiej wyposażenie dla żołnierzy, sprzęt do rozminowywania oraz małe bezzałogowe statki powietrzne. Ponadto pirotechnicy Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych przechodzą szkolenie pod okiem japońskich instruktorów w Tokio.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera