Kolejny rosyjski system artylerii rakietowej (klasyfikowany przez Rosjan jako ciężki miotacz ognia ze względu na rodzaj używanej amunicji) TOS-1A Sołncepiok został doszczętnie zniszczony w wyniku udanej misji bojowej funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy na kierunku bachmuckim w obwodzie donieckim.
Ukraiński Minister Transformacji Cyfrowej Mychajło Fiodorow podzielił się nagraniem, które przedstawia eliminację wozu bojowego.
Do ataku użyto FPV-drona Pegasus, który został zakupiony w ramach projektu Army of Drones kosztem firmy Everstake.
Po trafieniu w najmniej chronioną część systemu – wieloprowadnicową wyrzutnię rakietową, doszło do potężnej detonacji amunicji i całkowitego zniszczenia wozu.
Opublikowany film wyraźnie pokazuje, że nawet prymitywny pod względem technologii dron w przypadku celnego trafienia może skutecznie zwalczać takie ważne i rzadko widziane na polu walki cele.
„Rosjanie mają minus jeden taki system. No i oczywiście będzie więcej zniszczonego sprzętu okupantów. Armia dronów wciąż rośnie” – napisał Mychajło Fiodorow na Telegramie.
Rosyjska wyrzutnia pocisków termobarycznych kalibru 220 mm została trafiona prawdopodobnie podczas zmiany stanowiska ogniowego w czasowo okupowanej wsi Zajcewe, położonej niedaleko Bachmutu w obwodzie donieckim.
Pegasus jest quadcopterem typu FPV (First-Person-View), czyli jak wskazuje sama nazwa operator odbiera obraz z kamery drona w czasie rzeczywistym z perspektywy pierwszej osoby.
Te przerobione z cywilnych na wojskowe koptery są używane głównie jako kierowana amunicja krążąca, nieco rzadziej – do rozpoznania. W zależności od masy przenoszonego ładunku wybuchowego mogą skutecznie służyć do niszczenia sprzętu wojskowego zarówno jak do eliminacji poszczególnych oddziałów piechoty wroga. Takie drony w dużych ilościach są wykorzystywane przez obie strony trwającej wojny.
TOS-1A Sołncepiok to radziecki i rosyjski ciężki 220-mm miotacz ognia posadowiony na podwoziu czołgu T-72, który powstał w wyniku rozwoju systemu TOS-1 Buratino i wszedł na wyposażenie jednostek Wojsk Lądowych Federacji Rosyjskiej w 2000 roku.
Systemy TOS-1A Sołncepiok służą do niszczenia wrogich fortyfikacji, siły żywej, ciężkiego sprzętu i lekko opancerzonych oddziałów przeciwnika oraz wspierania działań własnych oddziałów piechoty i pojazdów bojowych.
Rosja produkuje TOS-y w małych seriach – według różnych szacunków do jednostek Wojsk Obrony Radiologicznej, Chemicznej i Biologicznej dostarczono zaledwie kilkadziesiąt takich systemów.
Rosyjski system artylerii rakietowej, często klasyfikowany przez Rosjan jako ciężki miotacz ognia, wykorzystuje niekierowane rakiety MO.1.01.04M, o długości 3700 mm i masie 217 kg.
Niekierowana rakieta MO.1.01.04M składa się z termobarycznego lub zapalającego ładunku, detonatora i silnika odrzutowego na paliwo stałe.
Warto również zaznaczyć, że ukraińskim wojskowym również udało się przejąć część tych samobieżnych systemów w sprawnym stanie, a na początku lipca br. do sieci trafił film, na którym żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy używają zdobytego w walkach TOS-1A do ostrzału stanowisk rosyjskich.
Oprócz samobieżnych wyrzutni Ukraińcy zdobyli również nieokreśloną liczbę TZM-T – wozów transportowo-załadowczych wraz z amunicją.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera