Francja podwoi ilość dostarczanej Ukrainie amunicji 155 mm. Siły zbrojne będą otrzymywać co miesiąc dwa tysiące pocisków.

Poinformował o tym minister sił zbrojnych Sébastien Lecornu w rozmowie z francuskim dziennikiem Le Figaro.

„Podwajamy dostawy pocisków 155 mm, aby od końca marca zwiększyć ich liczbę do 2000 pocisków miesięcznie” — powiedział w wywiadzie.

Obecnie pociski kal. 155 mm wystrzeliwane z dział artyleryjskich dostarczonych przez aliantów zużywane są w tysiącach pocisków dziennie.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział w The Guardian o niezwykle intensywnym wydatkowaniu amunicji przez armię ukraińską i rosyjską.

„Walki są tak intensywne, że Ukraina zużywa od 4000 do 7000 pocisków artyleryjskich dziennie, w porównaniu do 20 000 używanych przez Federację Rosyjską” – zauważył Stoltenberg.

Również w lutym Stoltenberg ostrzegł, że Ukraina zużywa więcej amunicji, niż sojusz może wyprodukować, wywierając „presję” na zachodnie zasoby obronne i przemysł. Od tego czasu Unia Europejska zdecydowała się przeznaczyć dwa miliardy euro na dostawę miliona pocisków dla Ukrainy.

Polityka obronna Francji

We wtorek, 28 marca, prezydent Emmanuel Macron ma po raz pierwszy zgromadzić przemysłowców przemysłu obronnego w Pałacu Elizejskim, aby podsumować przejście francuskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego na tory „gospodarki wojennej”, do której wzywa.

Producentom produktów obronnych zalecono zwiększenie mocy produkcyjnych i skrócenie czasu dostaw. Na przykład firma Nexter, która produkuje we Francji pociski 155 mm, planuje zwiększyć swoje moce produkcyjne do 150 000 pocisków rocznie w 2025 roku. To trzy razy więcej niż przed rozpoczęciem wojny rosyjsko-ukraińskiej.

Zdaniem Sébastiena Lecornu Paryż powinien też „wkrótce” dostarczyć Ukrainie obiecany system obrony powietrznej SAMP/T, „którego koszt to kilkaset milionów euro”.

Dyskutowane jest również zwiększenie funduszu pomocowego, kosztem którego Ukraina mogłaby kupować sprzęt od francuskich producentów.

„Razem z premier Élisabeth Borne badamy uzupełnienie funduszu pomocowego dla Ukrainy, którego chce prezydencka większość w Zgromadzeniu Narodowym, z którego 200 milionów zostało w pełni przydzielonych” – dodał Lecornu.