Wczesnym rankiem 30 lipca w pobliżu centrum biznesowego Moskwa-City rozległy się eksplozje.

Informuje o tym Militarnyi, powołując się na wiadomości, zdjęcia i filmy od naocznych świadków.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że w ataku na Moskwę brały udział trzy drony.

Według rosyjskich doniesień jeden dron został „zniszczony” przez siły obrony powietrznej nad terytorium rejonu odincowskiego obwodu moskiewskiego.

Nie ma potwierdzenia działania systemów obrony powietrznej w rejonu odincowskim ani od naocznych świadków, ani od Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej.

Jednocześnie pojawiły się potwierdzenia działania sprzętu obrony powietrznej, jak podano, nad Moskwą.

Dwa inne drony zostały „stłumione” za pomocą walki radioelektronicznej i spadły na teren centrum biznesowego.

Sądząc po zdjęciach naocznych świadków, dron uderzył w 10 piętro kompleksu biurowców „IQ-Quarter”, potwierdza to nagranie rozmowy z ochroniarzem budynku.

Wiadomo, że znajdują się tam biura Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego, Ministerstwa Przemysłu i Handlu, Ministerstwa Komunikacji i innych instytucji rządowych.

Naoczni świadkowie donoszą, że duża liczba dokumentów Ministerstwa Cyfryzacji została wyrzucona z budynku przez falę wybuchową.

Ochroniarz poinformował również, że 15-20 minut po trafieniu w wieżę kolejny dron poleciał w kierunku ulicy Krasnogwardyjskiej.

Miejscowi nie zgłosili drugiej eksplozji ani wraku drona.

Militarnyi poinformował, że podobny atak na Moskwę miał miejsce wczesnym rankiem 24 lipca, niszcząc budynek, który później społeczność OSINT zidentyfikowała jako prawdopodobnie jeden z obiektów Głównego Zarządu Wywiadu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

Ponadto poinformowano, że przygotowywane są środki zaradcze na wypadek ataku drona na defiladę z okazji Dnia Marynarki Wojennej w Petersburgu.