Chińskie władze rozważają dostarczenie Rosji bezzałogowych statków powietrznych i amunicji do wykorzystania w wojnie z Ukrainą.

O tym donosi telewizja CNN, powołując się na źródła w amerykańskim wywiadzie.

Źródła zaznajomione z wywiadem podają, że w Pekinie nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, ale negocjacje między Rosją a Chinami w sprawie dostaw broni wciąż trwają.

Należy zauważyć, że od czasu pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę Federacja Rosyjska wielokrotnie prosiła Chiny o drony i amunicję. Możliwość takich dostaw była aktywnie dyskutowana w chińskim kierownictwie politycznym przez ostatnie kilka miesięcy.

Według CNN, w ostatnich tygodniach oficerowie wywiadu USA zebrali informacje, które wskazują, że Chiny są teraz skłonne dostarczać Rosji broń.

Według danych wywiadu najprawdopodobniej chodzi o amunicję do broni strzeleckiej, a nie do artylerii. Takie dostawy oznaczałyby znaczący wzrost poparcia Chin dla Rosji.

„Zapewni również potencjalnie znaczący wzrost rosyjskich zdolności w krytycznym momencie” – podkreślają w mediach.

Podaje się, że dotychczas współpraca Rosji z chińskimi firmami ograniczała się jedynie dostarczeniem Federacji Rosyjskiej nieśmiercionośnego wsparcia, jak to hełmy, kamizelki kuloodporne, a także zdjęcia satelitarne.

Nieco wcześniej niemiecki tygodnik Der Spiegel, powołując się na anonimowe źródła, informował, że Federacja Rosyjska prowadzi negocjacje z nienazwanym chińskim producentem odnośnie dostawy partii dronów kamikaze.

W odpowiedzi Stany Zjednoczone obiecały surowe sankcje, jeśli Chiny dostarczą Rosji śmiercionośną broń do użycia w wojnie z Ukrainą. Prezydent USA Joe Biden powiedział to w wywiadzie dla ABC News.

Jednocześnie Biden zaznaczył, że nie spodziewa się, że Pekin zdecyduje się na taki krok, choć może rozważyć taką możliwość.

„Nie przewiduję – jeszcze tego nie widzieliśmy, ale nie oczekuję dużej inicjatywy ze strony Chin w sprawie dostarczenia broni Rosji” – powiedział Biden.