Polski śmigłowiec bojowy Mi-24 rzekomo naruszył przestrzeń powietrzną Białorusi.
Poinformował o tym Państwowy Komitet Graniczny Republiki Białoruś.
Helikopter przeleciał na niezwykle małej wysokości, przekroczył granicę, poleciał na głębokość 1200 metrów w głąb terytorium Białorusi, po czym wrócił.
Do zdarzenia doszło w rejonie berestowickim w obwodzie grodzieńskim.
O zdarzeniu została poinformowana strona polska, oficjalni przedstawiciele polskich władz nie skomentowali sytuacji.
Według Militarnego, 1 sierpnia białoruskie śmigłowce Mi-24 i Mi-8МТV-5 naruszyły polską przestrzeń powietrzną.
Okazało się, że przedostały się na terytorium Polski na ponad dwa kilometry.
Do wydarzeń doszło nad wsią Białowieża. Ministerstwo Obrony Narodowej początkowo stwierdziło, że fakt przekroczenia granicy nie został odnotowany.
Zdarzenie zostało później potwierdzone przez stronę polską.
Przypomnijmy, że Białoruś otrzymała niedawno od Rosji głowice jądrowe.
Budanow oświadczył, że już zapoznał się z „dokumentami dość nieprzyjemnymi dla Białorusi”, czyli oryginalnymi dokumentami dotyczącymi wyników ćwiczeń.
„Rosyjski 12. Główny Zarząd MO, czyli organ, który jest odpowiedzialny za broń atomową, orzekł, że na podstawie wyników ćwiczeń, uznano, że Białoruś jest całkowicie nieprzygotowana na użycia takiej broni, a białoruska armia wykazała się zupełnym brakiem kompetencji” – podsumował szef wywiadu.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera